Światowy rynek fintech czekają zmiany. Do 2030 r. USA mogą stracić pozycję lidera na rzecz Chin i Indii

Do 2030 roku Stany Zjednoczone stracą pozycję światowego lidera pod względem rynku technologii finansowych (fintech). Ich miejsce zajmie Azja, głównie dzięki Chinom i Indiom. Trzecie miejsce na podium utrzyma Europa, gdzie rynek fintech zwiększy się pięciokrotnie - wynika z raportu Global Fintech 2023: Reimagining the Future of Finance, przygotowanego przez Boston Consulting Group (BCG), amerykańską firmę konsultingową.

Europa jest obecnie trzecim co do wielkości rynkiem fintech na świecie. Z prognoz wynika, że w ciągu najbliższych siedmiu lat rynek technologii finansowych zwiększy się na Starym Kontynencie aż pięciokrotnie. Stanie się tak dzięki rozwojowi sektora płatności, na przykład globalnych grup technologii płatniczych. Z prognoz wynika, że w 2030 roku dochody z fintech sięgną w Europie 200 miliardów dolarów. Jeśli przewidywania się sprawdzą, region zachowa swoją trzecią pozycję.  

USA czeka spadek na drugą pozycję

Inaczej ma się stać ze Stanami Zjednoczonymi - największym na świecie rynkiem technologii finansowych. Kraj ten - zapewniają autorzy raportu - nadal będzie światowym centrum innowacji. Jednak - ostrzegają - w pozostałej części dekady ich rozwój będzie wolniejszy. Nie będzie to wynikało z problemów gospodarczych kraju tylko z nasycenia rynku. "Amerykański rynek fintech jest już dojrzały ale wciąż ma przestrzeń do rozwoju oraz usprawnienia w usługach finansowych, które będą nadal napędzać innowacje" - czytamy w raporcie. Według przedstawionych szacunków, do 2030 roku rynek fintech wzrośnie w Stanach Zjednoczonych czterokrotnie i osiągnie wartość 520 mld dolarów.

Reklama

Mimo tak dużego wzrostu USA stracą pozycję lidera - przewiduje Boston Consulting Group. Z prognoz firmy konsultingowej wynika, że najpóźniej za siedem lat miejsce Waszyngtonu zajmie Azja. Przychody z technologii finansowych tej części świata mają się zwiększyć aż ośmiokrotnie i osiągnąć 600 miliardów dolarów. Eksperci BCG zwracają uwagę, że większość przychodów w tym regionie pochodzi obecnie z Chin i zgodnie z prognozami, kraj ten pozostanie azjatyckim liderem przez wiele lat. "Wierzymy, że ugruntowani giganci fintech będą nadal dominować na rodzimych rynkach, gdzie już są liderami innowacji” – piszą autorzy raportu.

Azja - młodzież i klasa średnia napędzają rynek

Przypominają też, że to właśnie kraje azjatyckie - Chiny, Indie czy Indonezja - mają jedne z największych na świecie firm z branży technologii finansowych. Rozwojowi fintech sprzyjają warunki społeczne panujące w tych państwach. Wszystkie są krajami o niskim odsetku osób korzystających z tego typu usług bankowych. Równocześnie w Azji przybywa małych i średnich firm a także młodzieży, która jest coraz bardziej zaznajomiona z technologią. Szybciej niż gdziekolwiek rośnie tam klasa średnia. Tylko w Chinach należy do niej około 350 milionów osób - więcej niż liczą wszyscy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.  

Na poziomie globalnym eksperci z Boston Consulting Group prognozują, że przychody istniejących obecnie na świecie około 32 tysięcy firm fintech wzrosną sześciokrotnie - z 245 mld dolarów do 1,5 biliona dolarów. Autorzy raportu podkreślają, że mimo tak imponujących wyników, sektor ten odpowiada obecnie za zaledwie 2 proc. globalnych przychodów z usług finansowych. Prognozuje się, że do 2030 r. udziały te wzrosną do około 7 proc. Ma się tak stać m.in. dzięki uzyskaniu dostępu do usług bankowych przez część z 1,5 miliarda osób, które wciąż są go pozbawione. 

ew

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: fintech | usługi bankowe | USA | Azja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »