Święto Kina w tym roku wypada 30 września. Seanse będą sporo tańsze

Bilety do ponad 250 kin w Polsce w sobotę będą kosztować 12 zł. W ten sposób obchodzone będzie Święto Kina. Promocyjne ceny będą obowiązywać w multipleksach i części mniejszych placówek.

Tegoroczne Święto Kina obchodzone jest w sobotę 30 września. Miłośnicy filmów będą mieli wówczas możliwość zakupu tańszych biletów. Seanse w ponad 250 kinach w Polsce będą kosztować 12 zł. Promocja jest tym większa że w wielu placówkach bilet weekendowy jest nieco droższy niż kupiony w dzień powszedni.

Kina gotowe na sale pełne widzów

Filmy, na które będzie obowiązywała promocyjna cena będzie można obejrzeć we wszystkich multipleksach i wybranych kinach studyjnych czy samorządowych; pełna lista dostępna jest na stronie organizatora. Biorąc pod uwagę, że w sobotę bilet do kina kosztuje średnio 20 - 30 zł, cena wydaje się być okazyjna. Promocja była możliwa do uzyskania między innymi po dofinansowaniu akcji ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Bilety są dostępne zarówno w kasach stacjonarnych, jak i online, choć w tym drugim przypadku ceny mogą dodatkowo uwzględniać usługę rozliczenia płatności internetowej.

Reklama

- Chcemy przypomnieć widzom wracającym z wakacji, tym, którzy już 1 września rozpoczęli naukę oraz wszystkim kinomanom śledzącym repertuar gdyńskiego festiwalu, jakie emocje towarzyszą oglądaniu filmów na dużym ekranie. Święto Kina to także impuls do wyjścia z domu i sprawdzenia co zmieniło się w naszym najbliższym kinie. (...) Bogaty repertuar każe spodziewać się tego dnia wyższej frekwencji, niż w poprzednich edycjach - komentuje zarząd Polskiego Stowarzyszenia Nowe Kina.

W ubiegłym roku Święto Kina przyciągnęło do sal pół miliona widzów. Obecnie jest to druga po pandemii edycja zorganizowana między innymi na wzór USA czy Wielkiej Brytanii. 

Kina odrabiają straty po pandemii

Obecnie kina wracają powoli do obłożenia sal znanego w 2019 roku, a więc czasów przedpandemicznych. Wówczas sprzedano w Polsce 61 milionów biletów. W 2020 roku kina zamknęły się całkowicie, później musiały przestrzegać zasad reżimu sanitarnego, wprowadzając na widownię ograniczoną liczbę widzów.

- W pierwszej połowie 2023 roku w Polsce sprzedano niecałe 22 mln biletów. Po udanym trzecim kwartale przed nami ostatni kwartał roku. Liczymy na powrót widzów także na polskie filmy - mają nadzieję przedstawiciele PSNK.

Jak wynika z danych GUS w 2022 roku do kin przyszło 41,4 milionów widzów o połowę więcej niż roku poprzednim do wyniku sprzed pandemii jeszcze trochę brakuje. W najtrudniejszej sytuacji wydają się być kina studyjne.

- Mimo iż kina te były w czasie pandemii wspierane przez PISF przez realizację tzw. programów pomocowych, rok 2022 był wciąż dla nich bardzo trudny. Ciągłe przesunięcia w line-upie premier, wybuch wojny w Ukrainie, kryzys ekonomiczny sprawiły, że widzowie wciąż mniej chętnie uczęszczali do kina. Widownia w kinach studyjnych spadła w 2022 roku o niemal 48 proc. To jest bardzo dużo, zwłaszcza, że kina muszą pokrywać bardzo wysokie koszty funkcjonowania. Mamy coraz wyższą inflację wpływającą na koszty czynszów, mediów, materiałów biurowych, wzrosły także płace minimalne rosną, a ceny biletów pozostają w znakomitej większości na poziomie sprzed pandemii - wymieniała Interii prezes Stowarzyszenia Kin Studyjnych Marlena Gabryszewska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kina | kina w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »