SWIFT. Dlaczego odcięcie od tego systemu ma strategiczne znaczenie?
Jedną z sankcji, do wprowadzenia której nawołuje coraz więcej krajów jest odcięcie Rosji od systemu SWIFT. Zdaniem ekspertów byłaby to finansowa broń atomowa, bo uniemożliwiałoby to masowe rozliczenia międzynarodowe, co w praktyce oznaczałoby brak możliwości prowadzenia handlu z Rosją.
Dlaczego SWIFT jest strategicznym systemem w rozliczeniach międzynarodowych?
- SWIFT to jest medium do przekazywania komunikatów finansowych w sieci międzybankowej i jednocześnie międzynarodowej i w związku, z tym w praktyce wszystkie rozliczenia i płatności międzynarodowe, poza wyjątkami takimi jak możliwość stworzona do rozliczeń paneuropejskich w euro. Natomiast co do zasady, na świecie to SWIFT jest jedynym medium międzynarodowym do rozliczeń - tłumaczy Interii Piotr Alicki, prezes Krajowej Izby Rozliczeniowej.
Jak dodaje, sam SWIFT służy do przekazania komunikatów, a rozliczenie danych płatności oparte jest na bankowości korespondenckiej czyli oprócz tego, że trzeba być uczestnikiem SWIFT banki muszą pomiędzy sobą mieć tzw. relację korespondencką czyli dany bank musi mieć otwarte rachunek Nostro i Loro, na których de facto dokonuje się rozliczenie, ale inicjatorem tego są komunikaty SWIFT.
Czytaj również: Zachód grozi Rosji wykluczeniem z systemu SWIFT. Co to znaczy?
Piotr Alicki zaznacza, że teoretycznie przy bankowości korespondenckiej można wykonać transakcje w sposób bilateralny, więc jeśli bank będący uczestnikiem SWIFT ma relacje korespondencką z innym bankiem, który został odcięty, może bilateralnie dokonać rozliczenia. Przy sieci korespondenckiej, w bilateralnych układach bank - bank można też sobie wyobrazić wykonanie pojedynczych transakcji, w relacji bezpośredniej, przy pomocy innego rodzaju łączności niż SWITF, ale tu można mówić jedynie pojedynczych, specyficznych transakcjach, a nie masowych rozliczeniach - dodaje prezes KIR.
Zobacz także: USA planują odciąć Putina od technologii. Nie tylko swoich
Dlatego odcięcie Rosji od systemu SWIFT byłoby bardzo dokuczliwą sankcją, choć miałoby oczywiście wpływ na resztę świata, bo oznaczałby brak możliwości prowadzenia handlu międzynarodowego z Rosją.
Monika Krześniak
Zobacz również: