Sylwester w Zakopanem będzie znacznie droższy

Jak co roku okres sylwestrowy w Zakopanem cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród turystów chcących powitać Nowy Rok pod Giewontem. Pojawiające się oferty hoteli są szybko rezerwowane, ale wiele obiektów wstrzymało się z publikacją swoich propozycji – powiedział PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Noclegi na sylwestra w Zakopanem w większości sprzedane

- Właściciele hoteli czy pensjonatów, którzy wcześniej wystawili swoje oferty na sylwestra, już w zdecydowanej większości sprzedali te terminy. Dużo obiektów jednak wstrzymywało się z publikacją ofert na okres świąteczno-noworoczny z dwóch powodów.

Po pierwsze nie były jeszcze znane koszty operacyjne obiektów na ten okres - chodzi o koszty energii, ceny i dostępności opału. Druga grupa hotelarzy wstrzymywała się z ofertami sylwestrowymi czekając, jakie ceny zaproponują inni - powiedział PAP Wagner.

Reklama

O ile droższy Sylwester pod Tatrami?

Dodał, że od połowy października kolejne obiekty spod Tatr decydują się na publikację swoich ofert na okres świąteczno-noworoczny i są one szybko rezerwowane.

Ceny za ten okres są wyższe o około 20 proc. w stosunku do roku ubiegłego, co w całości nie odzwierciedla wzrastających kosztów utrzymania obiektów, które wzrosły szacunkowo o około 30 proc. rok do roku.

- Finalnie koszty nie są przenoszone w całości na turystów, a hotelarze minimalizują swoją marżę, ważąc możliwości zakupowe Polaków - wyjaśnił Wagner.

W hotelach w Zakopanem na okres sylwestrowy można wynająć dwuosobowy pokój od około 700 zł wzwyż. U "gaździny" na obrzeżach Zakopanego pokój w tym terminie można wynająć od 100 zł za osobę.

Zakopane szykuje się do sezonu zimowego

Mając na uwadze trudności ze zdobyciem surowca oraz rosnące ceny, Zakopane już w czerwcu zakontraktowało 1200 ton soli przeznaczonej do zimowego utrzymania dróg. Do końca października pod Giewont trafi pierwszy transport 300 ton soli drogowej.

- Już w czerwcu przeprowadziliśmy postępowanie przetargowe na sukcesywną dostawę soli drogowej kamiennej z antyzbrylaczem przeznaczonej do zimowego utrzymania dróg, dla których zarządcą jest Burmistrz Miasta Zakopane, wraz z usługą magazynowania. Mamy zakontraktowane 1200 ton, przy czym minimalna ilość, jaką zakupimy od dostawcy to 750 ton. Opcjonalnie w zależności od zapotrzebowania, kolejne 450 ton - poinformowała PAP Monika Jaźwiec, prezes zakopiańskiej spółki TESKO odpowiedzialnej za zimowe utrzymanie dróg.

Jak przekazała, biorąc pod uwagę zimy w ostatnich latach pod Tatrami, taka ilość soli do utrzymania dróg w Zakopanem powinna być wystarczająca. Dostawy soli drogowej będą odbywały się sukcesywnie według potrzeb zimowej stolicy Polski.

Za jedną tonę soli Zakopane zapłaci 615 zł brutto. W ubiegłym roku cena tony soli drogowej wynosiła 476 zł brutto. Aktualne ceny soli przeznaczonej do zimowego utrzymania dróg u dostawców zaczynają się od ok. 800 zł za tonę do 1500 zł. Sól drogowa, która trafi do Zakopanego pochodzi z polskich kopalń. Znaczna część soli drogowej zamawianej w Polsce w ubiegłych latach pochodziła z Ukrainy i Białorusi.




PAP
Dowiedz się więcej na temat: Sylwester | polskie góry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »