Szwedzkie przewodnictwo

Rozpoczynające się od pierwszego stycznia przyszłego roku przewodnictwo Szwecji w Unii Europejskiej może być mniej przełomowe, niż początkowo sądziły państwa kandydujące.

Rozpoczynające się od pierwszego stycznia przyszłego roku przewodnictwo
Szwecji w Unii Europejskiej może być mniej przełomowe, niż początkowo sądziły
państwa kandydujące.

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Anna Lindt przedstawiła priorytety swojego

kraju, który w przyszłym roku będzie przewodniczył Unii Europejskiej. W

swojej przemowie odrzuciła możliwość zakończenia rokowań z krajami członkowskimi

w 2001 roku. Nie wykluczyła natomiast, że data poszerzenia Unii zostanie

podana na szczycie w Goeteborgu. Pani minister ze Szwecji nie widzi także

możliwości rozpoczęcia rokowań na temat kwestii wymagających dużych nakładów

finansowych od państw Piętnastki. W dodatku Szwecja nieoficjalnie przyznaje,

Reklama

że jej strategia może doprowadzić do przyjęcia przed Polską, grupy małych

państw bałtyckich.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: przewodnictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »