Szykuje się rekonstrukcja rządu? Media o możliwym awansie Domańskiego
Rosnąca pozycja ministra finansów Andrzeja Domańskiego sprawia, że w rządzie coraz głośniej padają pytania o jego przyszłą rolę - czytamy w środowej "Rzeczpospolitej". A tą może być teka wicepremiera - a także szefa nowego superresortu gospodarczego, który może powstać w wyniku rekonstrukcji gabinetu Donalda Tuska po wyborach prezydenckich.
Po serii kilkunastu rozmów "Rzeczpospolitej" z wpływowymi politykami z KO, ale też z partii koalicyjnych, nie ma wątpliwości: w ostatnich miesiącach szybko rośnie w rządzie pozycja ministra Andrzeja Domańskiego - czytamy w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Rozmówcy dziennika zauważają, że szef resortu finansów to już nie tylko techniczny minister od tabelek i deficytu, ale faktyczny rozgrywający w kluczowych sprawach dla rządu - od energetyki po subwencje i reformę finansów samorządów. To on nadaje dziś rytm całej koalicji.
"Tabelki i deficyt to były specjalności ministrów finansów w poprzednich rządach PO. Pozycja Domańskiego jest inna, jest polityczna" - przekonuje jeden z informatorów "Rzeczpospolitej".
Gazeta zwraca uwagę, że Andrzej Domański sprawnie prowadzi dziś posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, kieruje debatą o podatkach, długofalowym budżecie i inwestycjach, a przy tym nie unika trudnych, także typowo politycznych wyzwań. Jest go wszędzie coraz więcej - nie tylko w salach negocjacyjnych, ale też w debacie publicznej. Stał się twarzą nowej gospodarczej strategii rządu.
Czy Domański zostanie wicepremierem po zapowiadanej na lato rekonstrukcji gabinetu? To pytanie coraz częściej pada na rządowych korytarzach - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska powszechnie spodziewana jest po wyborach prezydenckich - odnotowuje dziennik.
Być może - spekuluje gazeta - Domański po tej rekonstrukcji zostanie nie tylko wicepremierem, ale też szefem nowego superresortu gospodarczego, o którym mówi się w kręgach rządzących coraz częściej. Nie wiadomo jednak, co w tej sytuacji z koalicjantami - jak zauważa "Rzeczpospolita", duża część spraw ekonomicznych jest obecnie w ich rękach, by wymienić chociażby PSL (polityk tego ugrupowania Krzysztof Paszyk jest ministrem rozwoju i technologii; z PSL wywodzi się także minister infrastruktury Dariusz Klimczak).
Andrzej Domański (rocznik 1981) pochodzi z Krakowa. Zanim wszedł do świata polityki, był związany z rynkiem kapitałowym, m.in. jako zarządzający funduszami. Był także wiceszefem think tanku PO - Instytutu Obywatelskiego. W 2019 roku bez sukcesu kandydował z Krakowa do Sejmu, ale już w 2023 roku dostał się do parlamentu z okręgu warszawskiego - i objął kierownictwo jednego z najważniejszych resortów.