Tak Rosja omija sankcje. "Flota cienia" może liczyć nawet 600 tankowców

Nawet 10 proc. z globalnej liczby wielkich tankowców transportuje rosyjską ropę wbrew nałożonym sankcjom - podaje CNN. Eksperci szacują, że "flota cienia" liczy 600 jednostek.

- "Flota cienia", szacowana przez ekspertów na około 600 jednostek, czyli około 10 proc. globalnej liczby dużych tankowców, transportuje wbrew sankcjom rosyjską ropę. Nawet eksperci z branży nie mogą ustalić, kim są operatorzy i właściciele tych jednostek - twierdzi redakcja CNN.

Fasadowe firmy na rynku tankowców

W ciągu ostatniego roku na rynek tankowców wkroczyli nowi gracze. W niektórych przypadkach zaangażowane w proceder miały być firmy fasadowe z Dubaju lub Hongkongu. Niektórzy kupowali łodzie od Europejczyków, a inni wykorzystywali stare statki, które w przeciwnym razie mogłyby trafić na złom.

Reklama

Rozbudowa "floty cienia" jest efektem sankcji wprowadzonych przeciw Rosji. - Jest flota, która nie prowadzi żadnych rosyjskich interesów, a także flota, która prowadzi prawie wyłącznie rosyjskie interesy. Tylko kilka statków pracuje dla obu stron - powiedział dziennikarzom CNN Richard Matthews, ekspert ds. międzynarodowego transportu morskiego.

Azja zwiększa zakupy rosyjskiej ropy

Po ataku Rosji na Ukrainę Europa odchodziła od rosyjskiej energii, a Azja zwiększała zakupy. Chiny, jak podaje Międzynarodowa Agencja Energii, zwiększyły import rosyjskiej ropy o 19 proc. w porównaniu z 2021 rokiem, a Indie zanotowały aż ośmiokrotny wzrost. Realizacja tych zamówień wymaga statków, których jednak brak Rosji. Cytowany przez CNN analityk Matthew Wright dzieli statki przewożące rosyjską ropę na dwie kategorie: "szare statki" i "ciemne statki". 

"Szare" statki zostały sprzedane po inwazji, głównie przez właścicieli w Europie, firmom z Bliskiego Wschodu i Azji, które wcześniej nie działały na rynku tankowców. Z kolei "ciemne" statki to weterani akcji prowadzonych przez Iran i Wenezuelę w celu uniknięcia zachodnich sankcji, którzy ostatnio przestawili się na przewóz rosyjskiej ropy.

"Flota cienia" wciąż rośnie

- Wszyscy spodziewaliśmy się, że "ciemna" flota, która przewozi wenezuelską i irańską ropę, będzie rosła - i tak się stało - powiedział Janiv Shah, starszy analityk w firmie konsultingowej Rystad Energy. Wysyłanie rosyjskiej ropy na dalsze odległości jest trudniejsze i Moskwa musiałaby czterokrotnie zwiększyć swoje możliwości transportowe. W rezultacie "ciemna" flota kupuje co miesiąc 25 do 35 statków. 

Popyt może wzrosnąć w najbliższych miesiącach, jeśli w Chinach nastąpi ożywienie gospodarcze i Pekin będzie potrzebował więcej ropy. Jak donosi CNN, eksperci są zdania, że może to ułatwić Rosji obejście sankcji i sprzedaż ropy powyżej sankcyjnego limitu cenowego.

Zobacz również:

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »