Tarcza antyinflacyjna. O ile spadną ceny paliw i cena gazu?
Rząd poratuje Kowalskiego. Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia ceny paliw na stacjach spadną o 20-30 gr na litrze - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Niższe będą ceny gazu - w pierwszym kwartale przyszłego roku gospodarstwa domowe zapłacą średnio o 140 zł mniejszy rachunek za gaz. Obniżka akcyzy na energię i VAT sprawi, że spadną koszty związane z energią elektryczną.Do tego dojdzie dodatek osłonowy, który wyniesie 400-1150 zł, zależnie od dochodów rodziny.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Od 20 grudnia na pięć miesięcy akcyza na paliwa zostanie obniżona do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej. Jednocześnie paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej. Rząd zrezygnuje też z pobierania w tym czasie opłaty emisyjnej. To wszystko, jak szacuje premier Mateusz Morawiecki, ma doprowadzić do obniżki cen paliw w ciągu kilku tygodni o około 20-30 groszy na litrze.
Od stycznia na trzy zimowe miesiące planowane jest obniżenie VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. - To dotyczy całego społeczeństwa, nie wprowadzamy zróżnicowania. Nadchodzący rok może być trudny stąd będzie amortyzator w postaci działań rządu - powiedział premier.
Jednocześnie posłowie PiS zaproponowali ustawę zmieniającą ustawę Prawo energetyczne, która umożliwi rozłożenie skutków wzrostu cen gazu w ostatnim czasie na trzy lata. Wicepremier Jacek Sasin podkreślał, że rynek podlegający manipulacjom Gazpromu w końcu się ustabilizuje i ceny gazu wrócą do akceptowalnych poziomów.
Rząd ma także podjąć działania zmierzające do zniwelowania skutków rosnących cen energii. Planuje całkowite zniesienie akcyzy na energię elektryczną i obniżenie VAT na energię elektryczną do 5 proc. z 23 proc. na trzy miesiące, od stycznia do końca marca.
Premier zapowiedział, że będzie wnioskowało zmianę mechanizmu handlu zielonymi certyfikatami, by ograniczyć możliwości spekulacji na rynku. Wysokie koszty praw do emisji CO2 (ok. 70 euro za tonę wobec 28 euro rok temu) przekładają się bezpośrednio na wzrost cen energii elektrycznej. Premier zaproponuje na najbliższej Radzie Europejskiej zmianę zasad handlu uprawnieniami do emisji CO2.
Dodatkowo planowane jest bezpośrednie wsparcie dla rodzin, tzw. dodatek osłonowy. W zależności od dochodów gospodarstwa domowego wyniesie on od 400 do 1150 zł.
Będzie on wypłacany w przyszłym roku, w dwóch ratach. To, jak podkreśla premier, zrekompensuje w jakiejś mierze rosnące koszty artykułów spożywczych. Z dodatku ma skorzystać ponad 5 milionów gospodarstw domowych.
Morawiecki szacuje, że łączna wartość oszczędności dla obywateli może wynieść do 10 mld zł.
- Będziemy wprowadzać rozporządzenia, przeprowadzać zmiany razem z Ministerstwem Finansów. To, co jest w domenie rządowej, będzie realizowane. Nie trzeba się obawiać, że nie przeprowadzimy tych zmian. W niektórych przypadkach będą potrzebne zmiany legislacyjne, ale punktowe. Jesteśmy przygotowani. (...) Nie ma obaw że nie wdrożymy tarczy antyinflacyjnej - podsumował premier.
Zapowiedział, że to pierwszy pakiet propozycji. Jeśli będzie taka potrzeba, w kolejnych kwartałach będą podejmowane kolejne działania. Choć - jak zaznaczył - analizy NBP wskazują, że od drugiego-trzeciego kwartału przyszłego roku inflacja powinna być już w trendzie malejącym.
morb