Tarcza antykryzysowa. Hausner: Postawmy na płynność dla firm i zmieńmy 500+
- Jeśli firmy nie uzyskają realnej pomocy, która pomoże im utrzymać płynność finansową, to czekają nas barbarzyńskie praktyki w gospodarce. Silniejsze firmy będą wykorzystywać mocniejszą pozycję wobec słabszych - ocenia były wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner z grupą ekonomistów.
- Najważniejsze dla polityki gospodarczej jest teraz zapewnienie płynności dla firm. Jeśli tego nie zrobimy to rynek będzie działał w barbarzyński sposób - zauważa prof. Jerzy Hausner, który wspólnie z dwunastoma ekonomistami, opublikował kolejny "Alert gospodarczy".
Zdecydowanie wypowiada się o rządowym programie antykryzysowym: - To tarcza do wymachiwania, a nie do obrony przed kryzysami: epidemiologicznym i gospodarczym. Działania, na które teraz nie zdecydował się rząd, choćby zwolnienie na trzy miesiące z opłat wszelkich danin (w tym podatków) dla sektora MŚP wymusi życie. Jeśli firmy nie będą miały przychodów, to nie zapłacą podatków, bo nie będą miały z czego - dodaje Jerzy Hausner.
Zdaniem ekonomistów, którzy stworzyli Alert, najważniejsze są obecnie trzy działania:
1. Uwolnienie przedsiębiorców z ciężarów finansowych, których nie są w stanie unieść.
2. Powstrzymanie spirali zatorów płatniczych.
3. Dostarczenie przedsiębiorstwom dodatkowej płynności przez system bankowy.
Ekonomiści uważają, że firmy MŚP na trzy miesiące powinny być zwolnione z płacenia danin. Jeśli tak się nie stanie to firmy nie tylko nie będą miały pieniędzy by opłacić składki i podatki, ale także przestaną płacić kontrahentom. - Jedne przedsiębiorstwa pociągną inne na dno - tłumaczy prof. Hausner i pyta: w jaki sposób biznes będzie mógł więc skorzystać z proponowanego przez rząd płynnościowego wsparcia bankowego?
Jego zdaniem, po to, by powstrzymać spiralę zatorów płatniczych rząd powinien przede wszystkim zawiesić split payment i stworzyć możliwość korzystania ze środków zgromadzonych na koncie VAT-owskim oraz przyspieszyć do 14 dni zwrot VAT.
Ekonomiści proponują także utworzenie specjalnego Funduszu Gwarancji Płynnościowych, który wspierałby firmy (szczególnie duże) w utrzymaniu płynności. Zarządzałby nim zarząd BGK, a przychodami Funduszu byłyby środki pozyskane przez Bank z emisji obligacji zwanych "obligacjami COVID-19".
- Mówimy albo o rzeczywistym programie naprawczym, który wart jest 212 mld zł, albo o malowanym, w którym mamy 66 mld zł - zauważa prof. Jerzy Hausner. Wspólnie z ekonomistami proponuje zmianę podejścia do finansów publicznych. - Przede wszystkim skończmy z kreatywną księgowością przy tworzeniu budżetu państwa, przeprowadźmy rzetelne analizy finansowe. Zaproponowane przez nas rozwiązania zwiększają wydatki, zmniejszają wpływy, ale pokazujemy przykłady, gdzie można ograniczyć inne wydatki - dodaje ekonomista.
Wspólnie z autorami "Alertu" uważa, że potrzeby finansowe państwa w tym roku mogą sięgnąć 130-150 mld zł, jeśli działania antykryzysowe mają być skuteczne.
- Konieczny jest rzetelny przegląd wszystkich wydatków budżetowych. Wskazujemy, że na trzy lata możemy zrezygnować z twardej reguły, by na wojsko przekazywanych było 2 proc. PKB. Warto tez wrócić do pierwotnej formuły wypłaty zasiłku 500 +, czy zawieszenia wypłat 13. emerytury - wylicza prof. Hausner. Dodaje, że to przykłady. Podstawą do działań oszczędnościowych powinna być rzetelna analiza dochodów i wydatków budżetu i finansów publicznych.
Pod "Alertem" podpisali się ekonomiści z różnych uczelni, min byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej, były minister finansów. To: prof. dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie; prof. dr hab. Jan Czekaj - Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie; dr hab. Dariusz Filar - emerytowany profesor Uniwersytetu Gdańskiego; dr Mirosław Gronicki - b. minister finansów; prof. Jerzy Hausner - UE Kraków; dr Janusz Jankowiak - główny ekonomista, Polska Rada Biznesu; Robert Kowalski - Stanford University; prof. dr hab. Krzysztof Marczewski - Szkoła Głowna Handlowa w Warszawie; prof. dr hab. Leszek Pawłowicz - koordynator Europejskiego Kongresu Finansowego, wiceprezes zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową; prof. dr hab. Andrzej Rzońca - Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, ekonomista PO; prof. dr hab. Andrzej Sławiński - Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek - Uniwersytet Warszawski.
Aleksandra Fandrejewska