Ten bank trzeba podzielić!
Bank Northern Rock, specjalizujący się w kredytach na nieruchomości, zostanie podzielony na dwie instytucje. Jeszcze dwa lata temu był w swoim segmencie liderem rynku w Wielkiej Brytanii.
Potem musiał mu pomagać bank centralny, w lutym 2008 r. został znacjonalizowany. Teraz zgody na podział udzieliła Komisja Europejska (w osobie komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes).
Jedna część - nazywana roboczo "dobrym bankiem" - będzie prowadzić niezagrożone rachunki i kredyty hipoteczne oraz udzielać nowych pożyczek. Druga część - "zły bank" - przejmie toksyczne kredyty i będzie mieć zadanie spłacenia pomocy państwa (precyzyjnie Bank of England) udzielonej we wrześniu 2007 r. Restrukturyzacja nastąpi do końca roku. Nie wyklucza się ewentualnej sprzedaży "dobrej" części przed wyborami parlamentarnymi w 2010 r., "zła" po spłaceniu państwowej pożyczki w wysokości 26,9 mld funtów może zostać zlikwidowana. Przychód ze sprzedaży ma trafić do budżetu. Potencjalni kupcy to nowy Virgin Bank i potentat National Australia Bank (w Wielkiej Brytanii właściciel Clydesdale Bank oraz Yorkshire Bank).
Komisja Europejska zażądała by "dobra" odnoga Northern Rock nie była większą instytucją niż poprzednik w 2008 r. a pod niektórymi względami zdecydowanie mniejszą. 100-proc. gwarancja państwa dla depozytów w "dobrym" banku zostanie wycofana. Do końca grudnia nowy twór dostanie jeszcze 8 mld funtów rządowej zapomogi na rozpoczęcie działalności.
Northern Rock przed krachem udzielał kredytów na 125 proc. wartości nieruchomości (loan to value) co było jedną z przyczyn upadku.
Wkrótce zapadnie kolejna decyzja KE odnośnie do innych brytyjskich banków - Lloyds oraz Royal Bank of Scotland (RBS). Lloyds został zmuszony na dnie recesji przez rząd do przejęcia HBOS a teraz musi pozbyć się swego biznesu spod szyldu Cheltenham & Gloucester. RBS będzie musiał sprzedać swój oddział pod nazwą Williams & Glyn. W Londynie panuje przekonanie, że rynek bankowy nad Tamizą jest zdominowany przez wielkie instytucje - Barclays, HSBC, RBS oraz Lloyds. Jeśli decyzji o podziale nie podejmie rząd, uczyni to Komisja Europejska. Tymczasem na rynek wkraczają nowi gracze - Tesco oraz Virgin...
Krzysztof Mrówka
Czytaj również:
Islandia zwróci oszczędności Holendrom i Brytyjczykom
Miliony euro za obligacje śmieciowe?
Duże banki nie powinny oferować derywatów