To oni dostali ekonomicznego Nobla 2022 r. Przeanalizowali rolę banków podczas kryzysów finansowych

Nagrodzeni ekonomicznym Noblem naukowcy, Ben S. Bernanke (były szef Fedu), Douglas Diamond i Philip Dybvig, zajmowali się w swoich analizach bankowością. Wnioski z ich badań pomagały światowym gospodarkom przetrwać ostatnie kryzysy: z lat 2007-2009, z lat 2020-2021 wywołany pandemią koronawirusa i ostatni, związany z wojną w Ukrainie - mówią eksperci. Obecne kryzysy będą miały wpływ na sektor finansowy.

  • Tegoroczna Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla za osiągnięcia w dziedzinie ekonomii została przyznana za badania nad znaczeniem banków i ich roli podczas kryzysów finansowych.
  • Prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska ze Szkoły Głównej Handlowej podkreśliła, że Komitet Noblowski po raz pierwszy dostrzegł prace nad analizą funkcjonowania banków.
  • Dr Piotr Żoch z Katedry Statystyki i Ekonometrii Wydziału Nauk Ekonomicznych UW zwrócił uwagę, że wnioski z badań noblistów pomogły przetrwać kryzysy.

W tym roku laureatami Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla z dziedziny ekonomii zostali ekonomiści badający rolę banków podczas kryzysów finansowych. Eksperci podkreślają, że efekty ich prac pomogły przetrwać kryzysy. Zwracają jednak uwagę, że sektor finansowy odczuje skutki obecnych problemów sektora energetycznego i tych wynikających z pandemii.

Reklama

Sektor finansowy odczuje obecne kryzysy

Prof. dr hab. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, kierownik Katedry Systemu Finansowego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, wyjaśniła w komentarzu dla Interii, że nobliści zajmowali się badaniami nad pośrednictwem finansowym, a w szczególności nad obszarem bankowości.

- Stworzyli teoretyczne, zmatematyzowane modele, odnoszące się do runów i upadłości banków. Model D. Diamond’a&Ph . Dybwig'a (1983) jest uznawany za kultowy i bardzo często cytowany w pracach poświęconych runom na banki, upadłościom i kryzysom finansowym. B. Bernanke (1983) rozszerzył ich rozważania o rolę runów na banki dla wzrostu gospodarczego. Dokonał tego na podstawie analizy Wielkiego Kryzysu przełomu lat 20. i 30. XX wieku - tłumaczyła ekspertka.

Zwracała uwagę, że źródła kryzysów finansowych, będących przedmiotem badań laureatów, są nieco inne niż obecne problemy związane z pandemią oraz sektorem energetycznym. Te ostatnie zawirowania sektor finansowy odczuje. - Najbliższą w czasie analogię stanowi globalny kryzys finansowy (2007+). Obecnie za źródło zawirowań należy uznać sferę realną gospodarki, a sektor finansowy będzie odczuwać wcześniej czy później konsekwencje tych zawirowań - mówiła prof. Iwanicz-Drozdowska, podkreślając, że do tego roku kwestie związane z teoretyczną analizą banków nie znalazły uznania Komitetu Noblowskiego.

- Należy pamiętać, że silny system finansowy jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania gospodarki i jej rozwoju. Dobrze, że wagę tego dostrzeżono - dodała.

Noblista "rozumiał rolę banków"

- Wszystkich nagrodzonych łączy to, że zajmowali się w swoich pracach bankowością. O ile w przypadku Diamonda i Dybviga mówimy głównie o modelach teoretycznych, to Bernanke został doceniony przede wszystkim za jego obserwacje dotyczące znaczenia banków i upadłości banków w czasie wielkiego kryzysu w latach 30. - powiedział Interii dr Piotr Żoch z Katedry Statystyki i Ekonometrii Wydziału Nauk Ekonomicznych UW.

Bernanke pokazał, że upadłość banków była czynnikiem, który doprowadził do tego, że ten wielki kryzys był tak głęboki i długotrwały. - Mając tę wiedzę, mógł łatwiej sprostać wyzwaniom z czasów kryzysu w latach 2007-2009, kiedy to był prezesem Fed. Bernanke rozumiał rolę banków, ich znaczenie dla gospodarki. Wiedział, że trzeba im pomóc, nie dopuścić do upadłości - mówił ekonomista. Dlaczego ich upadłość byłaby szkodliwa? Banki wchodzą w długoterminowe relacje z klientami. Gdy banki upadają, relacje znikają. Nie jest łatwo je później odbudować. Gdyby banki upadły, powrót do normalności po recesji byłby trudniejszy i dużo dłuższy.

Temat wciąż aktualny

Wnioski, jakie wynikają z badań prowadzonych przez tegorocznych laureatów, były wykorzystywane nie tylko w czasie kryzysu 2007-09, ale też podczas pandemii. Również w marcu tego roku sytuacja na rynkach finansowych była napięta, stała się niebezpieczna. - Podczas tych trudnych tygodni sektor finansowy został ustabilizowany, bo uczestnicy rynku mieli świadomość, jakie groziłyby konsekwencje, gdyby banki upadły - informował Żoch.

Badacze, których prace docenił Komitet Noblowski, sugerowali też w swoich badaniach, jak wspomagać sektor bankowy. Ekonomista podkreślał, że ubezpieczanie depozytów do pewnej wysokości zawdzięczamy w dużej mierze właśnie pracy Diamonda i Dybviga, którzy pokazali, że to narzędzie może uchronić banki przed paniką będącą choćby efektem rozsiewających się na rynkach pogłosek. - Wszyscy, słysząc, że bank nie ma pieniędzy, ustawialiby się w kolejce, by zabrać swoje środki. Gdy depozyty są w jakiś sposób zabezpieczone, możemy zapobiec temu zjawisku - mówił.

Prace ekonomistów pokazują znaczenie sektora bankowego, określają jego rolę w gospodarce. Ważną funkcją jest - jak tłumaczy dr Piotr Żoch - tzw. transformacja zapadalności. - Mamy w gospodarce przedsiębiorstwa potrzebujące środków np. na inwestycje. Pieniądze pożyczane są na długi okres. Z drugiej strony mamy ludzi, którzy posiadają oszczędności, ale nie są w stanie przewidzieć, kiedy będą potrzebowali je wydać. Bez pośrednika jakim jest bank, trudno byłoby sfinansować inwestycje w długim czasie. Sektor zbiera środki od oszczędzających, ale umożliwia im ich wycofanie w odpowiednim momencie, nie burząc planów firm, które za pożyczki realizują wieloletnie palny inwestycyjne - informuje.

Jak uniknąć bankructwa

Ben S. Bernanke od 2014 r. jest związany z Instytutem Brookingsa w Waszyngtonie; Douglas W. jest profesorem Uniwersytetem Chicagowskiego, a Philip H. Dybvig - amerykańskim ekonomistą związanym z Uniwersytetem Waszyngtona w St. Louis. Wszyscy nagrodzeni to Amerykanie.

"Tegoroczni laureaci w dziedzinie nauk ekonomicznych, Ben Bernanke, Douglas Diamond i Philip Dybvig, wnieśli wkład w zrozumienie roli banków w gospodarce, szczególnie w okresie kryzysu finansowego. Ważna kwestią w ich badaniach jest kluczowe znaczenie unikania bankructwa. (...) Badania naukowe zostały zapoczątkowane przez Bena Bernanke, Douglasa Diamonda i Philipa Dybviga na początku lat osiemdziesiątych. Ich analizy miały ogromne znaczenie praktyczne w regulacji rynków finansowych i radzenia sobie z kryzysami finansowymi" - napisano w komentarzu opublikowanym przez Komitet Noblowski.

Nagroda Banku Szwecji

Nagroda za osiągnięcia w dziedzinie ekonomii została ustanowiona w 1968 roku - była to decyzja nie samego Nobla, a banku centralnego Szwecji, stąd jej oficjalna nazwa Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla.

Laureaci otrzymują nagrodę co roku od 1969 roku. Od tego czasu przyznano 53 wyróżnienia: 25 nagród pojedynczych, 20 dla dwojga, a 8 dla trojga laureatów. Łącznie nagrodzonych zostało 89 osób, z czego jedynie dwie kobiety. Najmłodszy zdobywca wygranej w chwili uhonorowania miał 46 lat - był nim Esther Duflo, zdobywca tytułu w 2019 roku. Z kolei najstarszym jak dotąd ekonomistą, który zdobył nagrodę, był Leonid Hurwicz, mający w 2007 roku 90 lat. To jedyna osoba z grona osób uhonorowanych przez szwedzki bank mająca powiązania z Polską. Hurwicz pochodził z rodziny polskich Żydów, w okresie międzywojennym studiował na Uniwersytecie Warszawskim. Wyróżnienie otrzymał za prace nad badaniami nad teorią mechanizmów rynkowych.

Wartość nagrody w 2022 roku wynosi 10 mln koron szwedzkich, co odpowiada wartości ok. 4,44 mln zł. Uroczystość jej przyznania odbędzie się 10 grudnia, gdy przypada rocznica śmierci Nobla.

Monika Borkowska, Paulina Błaziak

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »