Trofea sposób na biznes?

Nie musisz być mistrzem świata, aby otrzeć się o sławę. Za odpowiednią cenę, możesz kupić najbardziej prestiżowe trofea świata sportu i postawić je na półce w swoim domu.

Racja, na prywatnym rynku nie można liczyć na Vince Lombardi Trophy, bez względu na to, kto wygra niedzielny mecz. Piłka wykonana z siedmiu funtów szczerego srebra przez Tiffany & Co. (nyse: TIF - news - people ) za każdym razem przechodzi na własność drużyny, która wygra Super Bowl. Jednak zespoły często zamawiają repliki tego trofeum dla swoich graczy i trenerów, więc jest szansa, że trafisz na jedną z nich na jakiejś aukcji. W 1999 roku spadkobierca Weeba Ewbank'a, trenera New York Jets w czasie, gdy zdobyli oni Super Bowl III w 1969 roku, sprzedał swoją replikę za 18 700 dolarów. Running back z Oakland Raiders, Carl Garrett, którego drużyna zwyciężyła w 1977 roku, sprzedał swoje trofeum za 13 560 dolarów w tym samym roku.

Reklama

Na zdjęciach: Sportowe trofea na sprzedaż
Na zdjęciach: 25 najlepiej zarabiających sportowców świata
Na zdjęciach: Najlepsze sportowe marki świata
Na zdjęciach: 10 najdroższych sportowych przedmiotów kolekcjonerskich
Na zdjęciach: Najpotężniejsi sportowcy świata wśród mężczyzn

Pierścienie Super Bowl wręczane graczom zwycięskiej drużyny również czasem trafiają pod młotek. Pewien kolekcjoner kupił pierścień Dennisa Woodberry'ego, rezerwowego Redskins w zwycięskim 1988 roku, za 15 500 dolarów. Rzecznik NFL, Greg Aiello, powiedział, że pierścienie stają się własnością zawodników, więc liga nie ma wpływu na ich późniejsze decyzje o sprzedaży. "Nagroda Heismana, przyznawana co roku najlepszemu graczowi amerykańskiej footballowej ligi akademickiej jest trofeum regularnie przynoszącym wysokie zyski na aukcjach", mówi Leila Dunbar, kierownik działu przedmiotów kolekcjonerskich domu aukcyjnego Sotheby's (nyse: BID - news - people ). "Ludzie mają jakieś mistyczne podejście do nagrody Heismana", mówi Dunbar. Heisman wręczony popularnemu graczowi zazwyczaj kosztuje od 150 000 do 350 000 dolarów. Trofeum O.J. Simpsona zostało sprzedane w 1999 roku za 230 000 dolarów, aby pozyskać fundusze na proces cywilny wytoczony przez rodzinę jego zamordowanej żony. Dunbar szacuje, że gdyby nie narzucony pośpiech, to mogłaby uzyskać nawet pół miliona dolarów. Drugi w historii konkursu Heisman, przyznany Larry'emu Kelley w 1936 roku, został sprzedany za 373 000 dolarów w 1999 roku, a w 2006 roku Heisman Bruce'a Smith'a z 1941 roku znalazł nowego właściciela za 429 000 dolarów.

Jednak za żadne pieniądze nie kupisz Heismana przyznanego od 1998 roku, gdyż właśnie wtedy Heisman Trophy Trust zaczął wymagać od zawodników podpisania klauzuli zabraniającej sprzedaży nagrody. (Academy of Motion Picture Arts and Sciences wymaga podobnego oświadczenia od zdobywców Oskara). W większości sportów, na rynku trofeów liczy się głównie kto zdobył daną nagrodę, gdyż fani są emocjonalnie związani z konkretną drużyną lub zawodnikiem. Sytuacja jest nieco inna, jeśli chodzi o kolekcjonerów medali olimpijskich. Dobrze, jeśli medalowi towarzyszy ciekawa historia, jednak wielu kolekcjonerów z całego świata dąży do zgromadzenia kolekcji medali ze wszystkich igrzysk, łącznie z pierwszymi z 1896 roku. Ponadto, często nie da się stwierdzić, kto zdobył dany medal. Na medalach olimpijskich nie ma nazwiska nagrodzonego sportowca, a przed 1960 rokiem, nie było na nich nawet nazwy dyscypliny. Karen Rosen, kolekcjonerka medali olimpijskich z Atlanty, lubi poznawać niezwykłe historie związane z poszczególnymi medalami z jej kolekcji. Karen kupiła srebrny medal zdobyty przez szwedzkiego jeźdźca Bertila Sandstroma w drużynowej konkurencji ujeżdżania - która wymaga doskonałego opanowania techniki jazdy i wyszkolenia wierzchowca - w 1932 roku na igrzyskach w Los Angeles. Gdy Karen sprawdziła zapisy w kronikach, dowiedziała się, że Sandstrom zdobył też medal w konkurencji indywidualnej, lecz został zdyskwalifikowany za wydawanie dźwięków zachęcających konia do właściwego zachowania. (Sandstrom twierdził, że odgłosy te wydawało siodło). Rosen próbowała też wylicytować brąz zdobyty przez Angielkę Joan Winch w tenisie ziemnym 1908 roku, kiedy to w igrzyskach startowały jedynie 44 kobiety na 2023 uczestników.

Najtańsze medale z igrzysk olimpijskich można kupić za 3000 dolarów, lecz zazwyczaj ceny są dużo wyższe. Ingrid O'Neil organizująca aukcje w stanie Waszyngton sprzedała brązowy medal z 1896 roku za 37 375 dolarów. Niestety, wiele medali z bardziej współczesnych igrzysk pochodzi z krajów, które mają świetnych sportowców i słabą gospodarkę - medale często sprzedają zawodnicy na przykład z Kuby.

Kolekcjonerzy często mają wątpliwości, czy należy kupować medale od żyjących olimpijczyków. "Nie miałbym odwagi spytać sportowca, na ile wycenia swój medal", mówi Don Bigsby, szef Olympin (tak, tak się to pisze) Collectors Club, który kupuje medale wyłącznie na aukcjach.

Z drugiej strony, medal nigdy nie będzie tak cenny, jak coś, czego nie kupią żadne pieniądze - emocje towarzyszące zwycięstwu. "Jeśli żyjący sportowiec musiał sprzedać medal, to ja wprawdzie mam ten medal, lecz zawodnik ma wspaniałe wspomnienia", mówi Rosen.

Na zdjęciach: Najpotężniejsi sportowcy świata wśród kobiet

Elisabeth Eaves

Forbes
Dowiedz się więcej na temat: Biznes | medale | świata | Super Bowl | medal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »