Trójka gra po polsku - Świetlik odpowiada Pospieszalskiemu

"W radiowej Trójce dominują zagraniczne przeboje, w prime time, czyli w porze największej słuchalności, grane są prawie wyłącznie anglosaskie kawałki, a polska muzyka upychana jest w nocy. Co więcej Trójka bez żenady przyznając się do tego zrobiła nawet specjalny, dwugodzinny blok bez muzyki anglosaskiej w środku nocy, by tam upychać muzykę rodzimą..."

To zbiór najważniejszych zarzutów postawionych 3 Programowi Polskiego Radia przez Jana Pospieszalskiego na łamach tygodnika "Do Rzeczy".

Przyznam, że zdecydowanie łatwiej jest znosić nieprawdziwe zarzuty ze strony "Gazety Wyborczej" czy "Newsweeka". Bardziej przykre jest, gdy w felietonistycznym ferworze, robi to osoba w Trójce szanowana - jak Jan Pospieszalski. Niestety, w gruncie rzeczy wszystkie stwierdzenia Jana mają tyle samo wspólnego z prawdą, co przekazy wyżej wymienionych autorów.

Po pierwsze, Trójka nie może omijać zapisów o wymaganym czasie prezentacji polskich utworów wypychając je z "prime time'u" na gorsze godziny, bo według artykułu 15 ustawy o radiofonii i telewizji na muzykę graną przez stacje radiowe ma przypadać co najmniej 33 procent polskiej muzyki, z czego 60 procent we wspomnianym "prime time". Choćby w styczniu br. Trójka grała w sumie 35,12 proc. polskiej muzyki, z czego aż 69 proc. w "prime time". Z kolei w okresie 1-12 lutego polskiej muzyki w Trójce było 38,38 proc., z czego 69 proc. "w prime time". To jednak nie koniec. Obliczenie nie uwzględnia rodzimej muzyki instrumentalnej, którą faktycznie należy doliczyć. Nie dość tego, w porze najlepszej słuchalności słuchacz Trójki, inaczej niż u rynkowej konkurencji, znajdzie długie wywiady z polskimi artystami, audycje przez nich prowadzone, co więcej, audycje poświęcone polskim debiutom. Wszystko to we wspomnianym najlepszym czasie. Do tego dochodzą organizowane w Trójce koncerty. Spójrzmy na jeszcze jeden element ważny dla Trójki i jej słuchacza, który jest chyba najlepszym miernikiem tego, jak traktowana jest przez tę stację polska muzyka - Listę Przebojów (notowanie z 9 lutego 2018 r.). Na pierwszych trzydzieści utworów, piętnaście jest polskich, a do tego dochodzi śpiewający po polsku "Czarną dziurę" Jaromir Nohavica.

Reklama

Audycja Michała Owczarka "Strefa rock n' rolla wolna od angola" podana przez Jana Pospieszalskiego jako przykład "omijania" uregulowań dotyczących ilości polskiej muzyki, jest chwytliwą figurą w felietonie, ale nijak się ma do rzeczywistości. Ta audycja nadawana jest faktycznie między godziną 2 a 4 w nocy, ale nie prezentuje muzyki polskiej w ogóle, a taką, która pochodzi z mniej znanych muzycznie stron świata.

Szkoda, że Jan Pospieszalski nie zdecydował się i tego zweryfikować, zanim wyraził krzywdzące Trójkę opinie.

Wiktor Świetlik, dyrektor redaktor naczelny Trójki

Pobierz darmowy: PIT 2017

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: trójka | polska muzyka | muzyka | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »