Trump wydaje kolację dla szefów big-techów. Elona Muska nie będzie

Jak podaje agencja AP prezydent USA Donald Trump wyda w czwartkowy wieczór kolację dla szefów największych firm technologicznych. Nie zjawi się na niej jednak miliarder Elon Musk, z którym amerykański przywódca współpracował przez kilka miesięcy po objęciu urzędu w Białym Domu. Początkowo informowano, że nie dostał on zaproszenia, jak jednak podaje Reuters, Musk zdementował tę informację.

W kolacji w Ogrodzie Różanym mają uczestniczyć założyciel Microsoftu Bill Gates, szef Apple'a Tim Cook, dyrektor Mety Mark Zuckerberg i kilkunastu innych szefów największych firm z branży technologii i sztucznej inteligencji - przekazał Biały Dom.

AP podawało, że na liście gości nie ma Elona Muska, byłego bliskiego współpracownika Trumpa. Kilka godzin później Reuters poinformował, że miliarder wyjaśnił, że dostał zaproszenie, jednak nie zjawi się na kolacji. Będzie tam obecny jego przedstawiciel

Musk jednak wstrzymuje się od polityki

W lipcu br. doszło do publicznego sporu między prezydentem USA a szefem SpaceX oraz Tesli. Miliarder skrytykował ustawę o cięciach podatkowych i wydatkach. Zapowiedział jednocześnie stworzenie nowego ugrupowania politycznego. 

Reklama

W sierpniu jednak zmienił zdanie. Według ustaleń "WSJ" ostatnio Musk zaczął poświęcać więcej uwagi budowaniu relacji z wiceprezydentem J.D. Vance'em i przyznał w rozmowach ze współpracownikami, że utworzenie partii politycznej zaszkodziłoby jego relacjom z tym politykiem. Poinformował osoby zbliżone do Vance'a, że rozważa wykorzystanie części swoich zasobów finansowych na wsparcie go, jeśli zdecyduje się kandydować na prezydenta w 2028 roku - podała gazeta.

Prezes Tesli i SpaceX wydał prawie 300 mln dolarów w 2024 roku na wsparcie kampanii wyborczej Trumpa i innych Republikanów. W pierwszych tygodniach prezydentury Trumpa wywarł też ogromny wpływ na politykę jego nowej administracji - przypomniała agencja Reutera.

Po publicznym konflikcie Muska z Trumpem Vance nawoływał do zgody i powiedział, że poprosił Muska o powrót do Partii Republikańskiej.

Liderzy firm technologicznych na kolacji z Trumpem

AP zwraca uwagę, że Trump niedawno w Ogrodzie Różanym wybrukował trawnik i ustawił stoły, krzesła i parasole, które do złudzenia przypominają te ustawione na zewnątrz w jego klubie Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.

"Klub Ogrodu Różanego w Białym Domu to najgorętsze miejsce w Waszyngtonie, a może i na świecie. Prezydent z niecierpliwością oczekuje na powitanie czołowych liderów biznesu, polityki i technologii na tej kolacji i wielu kolejnych kolacjach, które odbędą się na nowym, pięknym patio Ogrodu Różanego" - powiedział w oświadczeniu rzecznik Białego Domu, Davis Ingle, cytowany przez AP.

Kolacja ma odbyć się po spotkaniu nowej grupy zadaniowej Białego Domu, która ma zajmować się edukacją w zakresie sztucznej inteligencji. Jej pracom ma przewodniczyć pierwsza dama Melania Trump.

AP wskazuje, że na liście gości znaleźli się m.in założyciel Google Sergey Brin, dyrektor generalny Microsoft Satya Nadella, dyrektor generalny OpenAI Sam Altman, dyrektor generalny Oracle Safra Catz czy dyrektor generalny Blue Origin David Limp.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | Elon Musk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »