Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego? "Kategorycznie zaprzeczam wszystkim zarzutom"

Prezes NBP Adam Glapiński opublikował oświadczenie, w którym "kategorycznie" zaprzeczył wszystkim zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Jak dodał, zarzuty "w rzeczywistości nie mają żadnego uzasadnienia faktycznego ani prawnego".

Prezes Narodowego Banku Polskiego "kategorycznie" zaprzeczył wszystkim zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu - jego oświadczenie w tej sprawie opublikowano m.in. w środowych wydaniach "Rzeczpospolitej" i "Gazety Wyborczej".

Adam Glapiński: Kategorycznie zaprzeczam wszystkim zarzutom

Dwukolumnowe płatne oświadczenie prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP), datowane na 12 września br., dostępne jest również m.in. na stronach NBP oraz w mediach społecznościowych.

"Oświadczam, że kategorycznie zaprzeczam wszystkim sformułowanym zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, w rzeczywistości nie mają one żadnego uzasadnienia faktycznego ani prawnego" - poinformował prezes NBP w oświadczeniu. Dodał, że działania NBP pod jego kierownictwem uratowały gospodarkę przed kryzysem w okresie pandemii COVID 19 i "zlikwidowały inflację wynikającą z działań Rosji".

Reklama

Prezes NBP zaznaczył, że "nie zostały przedstawione żadne istotne, konkretne i obiektywnie uzasadnione zarzuty dotyczące jakoby niewypełniania przeze mnie, jako prezesa Narodowego Banku Polskiego, mandatu wskazanego przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy". Dodał, że nie przedstawiono też żadnych dowodów na złamanie przez prezesa banku centralnego obowiązującego prawa, a zarzuty są formułowane "całkowicie bezpodstawnie i umotywowane politycznie, z pozornie tylko merytorycznym uzasadnieniem".

"Podkreślam, iż wszelkie moje działania, a także Narodowego Banku Polskiego, miały oparcie w obowiązujących przepisach prawa zgodnie z zasadą praworządności wyrażoną w art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, tj. +Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa+" - czytamy w oświadczeniu.

Prezes NBP: Kluczowe działania uchroniły polską gospodarkę

Prezes NBP poinformował także, że "kluczowe działania" podjęte przez NBP w latach 2020-2021, tj. w czasie kryzysu wywołanego pandemią, a następnie pogłębionego agresją Rosji w Ukrainie, "uchroniły polską gospodarkę od załamania". Dodał, że Narodowy Bank Polski jako jedyny spośród organów władzy publicznej posiadał wyłączną kompetencję do realizowania polityki pieniężnej, "w celu zabezpieczenia interesów Rzeczypospolitej Polskiej wobec istniejących poważnych zagrożeń".

Zwrócił uwagę, że w efekcie "wdrożonych działań banku centralnego" w maju br. inflacja w Polsce wyniosła 2,5 proc. i znajdowała się w celu inflacyjnym.

Prezes NBP ocenił także, że postępowanie zmierzające do odwołania prezesa banku centralnego "może doprowadzić do powstania niebezpiecznego precedensu szczególnie w Polsce, ale także na skalę międzynarodową, w zakresie drastycznego kwestionowania wypracowanej przez lata zasady niezależności banków centralnych, w szczególności zaś niezależności personalnej i funkcjonalnej".

"(...) oświadczam, iż instrumentalne wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej na doraźne, wyłącznie polityczne potrzeby, stanowi nadużycie prawa, nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym, prowadzi do degradowania instytucji państwa polskiego i osłabia jego fundamenty. Jest to działanie bezprecedensowe, unikatowe w skali światowej, które będzie miało długoterminowy negatywny wpływ na postrzeganie Polski w relacjach z zagranicą" - napisał prezes NBP.

Trybunał Stanu dla prezesa NBP? Przesłuchano pierwszych świadków

Pod koniec maja br. marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej (ODK) wstępny wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego, podpisany przez grupę 191 posłów rządzącej koalicji. We wniosku zarzucono Glapińskiemu naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP.

W połowie września ODK ustaliła harmonogram prac nad tym wnioskiem. Lista świadków do przesłuchania liczy wstępnie ponad 60 nazwisk. W harmonogramie na razie nie ma punktu dotyczącego przesłuchania prezesa NBP Adama Glapińskiego, który będzie jednym z ostatnich wezwanych przed komisję. ODK po przeprowadzeniu postępowania przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.

2 października br. ODK przesłuchała pierwszych świadków, pracowników Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach procedury ze wstępnego wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa NBP - pytania dotyczyły skupu obligacji przez NBP - poinformował członek komisji Tomasz Trela z Lewicy. Jak wówczas podano, kolejne posiedzenie komisji odbędzie się za 2 tygodnie. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: prezes NBP | Adam Glapiński | Trybunał Stanu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »