TV4 zapomniała o koncesji

Krajowa rada chce ogłosić konkurs na częstotliwości TV4, co może pozwolić TVN lub TV Puls na poszerzenie zasięgu, lub umożliwić wejście na rynek zagranicznego gracza.

Krajowa rada chce ogłosić konkurs na częstotliwości TV4, co może pozwolić TVN lub TV Puls na poszerzenie zasięgu, lub umożliwić wejście na rynek zagranicznego gracza.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) może w przyszłym tygodniu podjąć decyzję o konkursie na częstotliwości telewizyjne należące obecnie do Polskich Mediów, właściciela powiązanej z Polsatem telewizji TV4.
- Koncesja dla TV4 wygasa 19 marca 2007 r. i należy ogłosić na nią konkurs - mówi Anna Szydłowska, szefowa departamentu prezydialnego KRRiT.
Decyzję o ogłoszeniu konkursu rada chce podjąć na posiedzeniu w najbliższą środę.
- O częstotliwości będzie mógł ubiegać się każdy podmiot zarejestrowany w Unii Europejskiej - mówi Wojciech Dziomdziora, członek KRRiT.

Reklama

TVN, Puls albo ktoś obcy

Obok TV4, najbardziej zainteresowani mogą być TVN i Telewizja Puls, które w 1999 roku przegrały z TV4 walkę o te właśnie częstotliwości. News Corp., który niedawno został mniejszościowym akcjonariuszem TV Puls, znany jest z ostrej walki o rynek i dobrych kontaktów z politykami. W grę wchodzą też - należąca do Ronalda Laudera firma CME, SBS (ten sam, który kiedyś był inwestorem w TVN-ie), News Corp. Ruperta Murdocha, włoski potentat telewizyjny Silvio Berlusconiego czy niemieckiego Bertelsmann.
- Wszystkie podmioty zagraniczne, które są zainteresowane wejściem na ten rynek, będą chciały wziąć udział w przetargu na częstotliwości - mówi Heike Rosener, dyrektor generalny Bertelsmann Media.

Skąd ta cała afera?

Skąd nagle uwalniają się częstotliwości TV4? Furtką do zmian była nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji z końca ubiegłego roku, która zmieniła zasady ponownego ubiegania się o koncesję. Przed nowelizacją KRRiT udzielała koncesji na okres do 10 lat, a po upływie wyznaczonego czasu ogłaszała konkurs na uwalniane częstotliwości. Ich dotychczasowy właściciel ubiegał się o nie tak, jakby nigdy ich nie posiadał. Nowelizacja wprowadziła zapis o udzieleniu koncesji na 10 lat i ułatwia rekoncesjonowanie. Nadawca musi teraz tylko złożyć odpowiedni wniosek na rok przed upłynięciem terminu dotychczasowej koncesji, co pozwala mu uniknąć przetargu. Jednak początkowo zapis dotyczył tylko nadawców społecznych, co zostało zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny 23 marca tego roku.
- Koncesja TV4 kończy się 19 marca 2007 r., co oznacza, że nadawca musiał złożyć wniosek do 19 marca 2006. Orzeczenie TK nastąpiło dopiero 10 dni później. Stacja nie złożyła wniosku o rekoncesję, bo 19 marca jeszcze nie mogła tego zrobić - mówi Józef Birka, członek rady nadzorczej Polsatu, z którym powiązana jest TV4.
- Ale po publikacji orzeczenia TK, Polskie Media miały siedem dni na złożenie wniosku, który umożliwiłby im automatyczną rekoncesję - ripostuje Wojciech Dziomdziora. Tymczasem Polskie Media dopiero w ubiegłym tygodniu wysłały pismo do krajowej rady z wnioskiem o wydłużenie koncesji o dwa lata - do 19 marca 2009 r. W piśmie, podpisanym przez Piotra Fajksa, prezesa Polskich Mediów i Mariusza Walkiewicza, członka zarządu spółki, Polskie Media argumentują, że ich koncesja upływa po ośmiu latach, a zgodnie z obowiązującym prawem, powinna wygasnąć dopiero dwa lata później.
- Decyzja koncesyjna została wydana w 1999 r., więc KRRiT powinna uwzględnić wniosek Polskich Mediów, by dostosować koncesję spółki do obecnie obowiązującego stanu prawnego - mówi Józef Birka.
Zdaniem krajowej rady, koncesja wygasa jednak w przyszłym roku i przedłużenie Polskim Mediom nie przysługuje.
- To bzdura! W tym momencie wkracza polityka. Czekamy na decyzję, jeżeli będzie dla nas negatywna, będziemy ją skarżyć do NSA - irytuje się Józef Birka.

Coś tu śmierdzi?

Obserwatorzy rynku medialnego oceniają całą sprawę jako dość dwuznaczną.
- Dziwi mnie dlaczego krajowa rada wyczekała tak długo, nie kontaktując się z Polskimi Mediami - mówi Juliusz Braun, były przewodniczący krajowej rady. Zdumienie wyraża też TVN.
- Nie znamy szczegółów sytuacji prawnej i faktycznej telewizji TV4 w tej sprawie. Jednak uważamy, że nadawca, który od lat użytkuje koncesję telewizyjną i inwestuje istotne środki finansowe w tę działalność ma prawo liczyć na stabilne warunki prawne i ekonomiczne stwarzające mu prawo kontynuacji. Dziwi nas zapowiedź nowego konkursu i niemożność automatycznego rekoncesjonowania telewizji TV4 - mówi Piotr Walter, prezes TVN.

Magdalena Wierzchowska

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »