Tysiąc dwustu klientów WGI bez szans

Pod nosem prokuratury rozpływa się zabezpieczony przez Skarb Państwa majątek oskarżonych. Należał on do szefów grupy spółek działających pod nazwą Warszawska Grupa Inwestycyjna - Macieja S., Łukasza K. oraz Andrzeja S. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Pod nosem prokuratury rozpływa się zabezpieczony przez Skarb Państwa majątek oskarżonych. Należał on do szefów grupy spółek działających pod nazwą Warszawska Grupa Inwestycyjna - Macieja S., Łukasza K. oraz Andrzeja S. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Gazeta zauważa, że blisko tysiąc dwustu pokrzywdzonych klientów WGI nie ma co liczyć na odzyskanie choć części pieniędzy z zabezpieczonego przez śledczych majątku.

Ze śledztwa "Rzeczpospolitej" wynika, że ten rozpłynął się w zdecydowanej części. Pewna jest tylko gotówka - 600 tysięcy złotych między innymi poręczeń majątkowych, które dwa miesiące temu wpłynęły z aktem oskarżenia na konto depozytowe sądu. Ale to tylko kropla w morzu roszczeń.

Szczegóły - w "Rzeczpospolitej".

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: "Rzeczpospolita | 'Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »