UE chce udobruchać Trumpa. Na stole oferta zakupu LNG

Komisja Europejska jest gotowa rozmawiać z USA o zwiększeniu zakupów LNG - powiedział we wtorek jej rzecznik Olof Gill. Taką ścieżkę zasugerował Brukseli sam Donald Trump, wskazując, co Europa może zrobić, by złagodzić stanowisko USA w sprawie ceł nałożonych na Wspólnotę. Zrobił to w swoim stylu.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zasugerował w poniedziałek 7 kwietnia, że zwiększenie zakupów LNG (skroplonego gazu ziemnego) przez Unię Europejską może być potencjalnym przedmiotem rozmów na temat nałożonych przez USA ceł

Trump chce, by Europa kupowała więcej amerykańskiego LNG. To go udobrucha?

"Jednym ze sposobów, w jaki to (cła - red.) może łatwo i szybko zniknąć, jest to, że będą musieli kupować od nas energię (...). Możemy zbić 350 miliardów dolarów w ciągu jednego tygodnia. Muszą kupić i zobowiązać się do zakupu podobnej ilości energii" - powiedział amerykański przywódca.

Reklama

Trump wspomniał o LNG, komentując słowa szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która wcześniej w poniedziałek zdradziła, że w negocjacjach z Waszyngtonem Bruksela oferowała wprowadzenie wzajemnych zerowych stawek celnych na samochody i inne towary przemysłowe. KE upubliczniła ten szczegół z prowadzonych zakulisowo rozmów, bowiem wśród doradców Donalda Trumpa mają znajdować się osoby, które są tej ofercie bardzo przychylne. Prezydent USA powiedział jednak, że to nie wystarczy.

Zakupy LNG są na stole od samego początku rozmów z Waszyngtonem - zauważają źródła PAP w Brukseli - zwłaszcza, że Unia Europejska jest w tej kwestii w trudnym położeniu. Mimo iż zobowiązała się do odchodzenia od rosyjskich surowców, import rosyjskiego LNG do krajów Wspólnoty w ostatnim czasie zaczął rosnąć. By zmniejszyć zakupy z tego kierunku, UE będzie musiała przerzucić się na innych dostawców; USA byłyby naturalnym wyborem.

Dodajmy, że Stany Zjednoczone są obecnie największym eksporterem LNG na świecie - niedawno prześcignęły pod tym względem Australię i Katar. Dzięki niedawnemu uruchomieniu dwóch nowych zakładów - instalacji LNG w Corpus Christi w Teksasie przez firmę Cheniere Energy oraz instalacji Plaquemines w Luizjanie przez Venture Global LNG - możliwości eksportowe mają rosnąć.

KE negocjuje z USA w sprawie ceł. Szykuje też własną odpowiedź

Komisja Europejska, która odpowiada za politykę handlową UE, podkreśla otwartość w negocjacjach z Waszyngtonem. Poza zerowymi stawkami na samochody i towary przemysłowe KE jest gotowa negocjować także bariery pozacelne. USA i UE różni jednak rozumienie tego, czym one są. KE wyklucza możliwość negocjowania z Waszyngtonem kwestii podatku VAT, bo w jej ocenie stanowi to wyłącznie kwestię polityki podatkowej.

Ponadto w rozmowach o barierach pozacelnych (chodzi np. o ograniczenia ilościowe czy standardy techniczne i fitosanitarne) KE oczekiwałaby również ustępstw ze strony Stanów Zjednoczonych, które także stosują je w swojej polityce handlowej. Rozmowy o barierach pozataryfowych postrzegane są jako najtrudniejsze, dlatego ich zamknięcie - jeśli do tych rozmów dojdzie - zajmie dużo czasu.

Nie będzie natomiast rozmów na temat możliwości poluzowania przepisów regulujących działanie gigantów technologicznych. Chodzi o akty o usługach cyfrowych (DSA) oraz o rynkach cyfrowych (DMA). Jeżeli jakaś firma na mocy tych przepisów zostanie ukarana, to nie ma mowy o umorzeniu sankcji.

Komisja Europejska w poniedziałek zaproponowała krajom członkowskim listę towarów z USA, które - w ramach odwetu za amerykańskie 25-procentowe taryfy na stal i aluminium - miałyby zostać objęte cłami w wysokości od 10 do 25 proc. Kraje członkowskie UE zdecydują o tym większością kwalifikowaną w środę. Część z tych taryf weszłaby w życie w kwietniu, reszta w maju; kilka towarów, takich jak soja czy orzechy, zostałoby objętych cłami dużo później, bo w grudniu.

Następnie UE ma rozpocząć prace nad odpowiedzią na tzw. cła wzajemne. USA nałożyły na towary importowane z UE 20-proc. stawkę w ramach tej rundy ceł. Wartość towarów objętych taryfami wzajemnymi wynosi 300 mld euro.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: LNG | gaz LNG | amerykańskie cła | Donald Trump | Unia Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »