Ukraińcy i Polacy ruszyli do kantorów

Od początku agresji Rosji na Ukrainę do Polski trafiło w ciągu niespełna dwóch tygodni ponad 1,2 mln uchodźców, głównie kobiety i dzieci. Wszyscy próbują wymienić pieniądze, by móc funkcjonować w Polsce lub krajach, do których docelowo się wybierają. - Większość kantorów nie chce jednak kupować hrywny, a jeśli już to robi, to po drastycznie zaniżonym kursie - mówi Aleksander Pawlak, prezes zarządu firmy Tavex, która zadeklarowała, że będzie przyjmować ukraińską walutę po stałym kursie.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Choć obecnie nie ma ona wartości rynkowej, to apel o jej kupowanie spotkał się z dużym odzewem jako forma pomocy humanitarnej.

- Posiadacze ukraińskiej hrywny mają bardzo duży problem z jej wymianą na złote. Żaden bank, żaden kantor tak naprawdę nie wymienia hrywny, a już na pewno nie wymienia po kursach zbliżonych do jej realnej wartości. My skupujemy i sprzedajemy hrywny po kursie 9 groszy i cieszy się to bardzo dużym zainteresowaniem - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Aleksander Pawlak.

Reklama

Napływający coraz liczniej do Polski uchodźcy mają do wymiany głównie hrywny. Po ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego nad ranem kurs tej waluty runął, a następnie przestała ona być wyceniana. Ostatnie kwotowanie zatrzymało się na niespełna 14 gr, ale traciła ona już przed agresją, od momentu grupowania rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. W drugiej połowie listopada kosztowała 15,75 gr. I chociaż spadek ten jest niczym wobec tego zanotowanego w 2014 roku po ataku Rosji na Krym, to problem polega na tym, że nawet obecny kurs jest czysto teoretyczny, bo możliwości sprzedaży hrywien są bardzo ograniczone.

- W związku z bardzo dużą potrzebą wśród uchodźców wymiany tej waluty wprowadziliśmy limit w wysokości 5 tys. hrywien na osobę, to jest około 450 zł. Mimo wprowadzonego limitu skupujemy w naszych wszystkich oddziałach codziennie 5-6 mln hrywien. Ta kwota wynika tak naprawdę wyłącznie z limitu, bo zapotrzebowanie na wymianę jest gigantyczne - informuje prezes firmy Tavex

Chociaż chętnych na hrywny obecnie nie ma, to po apelu Tavexu znajdują się nabywcy, którzy chcą pomóc poszkodowanym. To jest konieczne, by utrzymać płynność wymiany. Jednak zdaniem eksperta piłka jest obecnie po stronie kantorów i banków, żeby jak najlepiej tę wymianę zorganizować. Z kolei odgórne interwencje, takie jak zamrożenie kursu, rodzą ryzyko spekulacji.

- Fundamentalnie działania interwencyjne możemy uznać za potrzebne, natomiast one wpisują się w kanon pomocy humanitarnej. Jeśli mamy walutę, której nikt nie chce, nie potrzebuje kupić, a my ją kupujemy mimo to, to de facto jest to pomoc humanitarna - przekonuje Aleksander Pawlak. - Takie działania są potrzebne, natomiast wymagają głębokiego przemyślenia, jak to powinno być zorganizowane w kwestii limitów, od kogo i ile kupujemy.

Po ataku na Ukrainę pieniądze inwestorów zaczęły odpływać z rynków wschodzących, zwłaszcza tych sąsiadujących z Ukrainą i Rosją. W poniedziałek 7 marca euro po raz pierwszy w historii przebiło granicę 5 zł, za dolara trzeba płacić ponad 4,50 zł, najwięcej od ponad 20 lat. Frank szwajcarski niemal już dorównuje wartością euro. Wprawdzie we wtorek 8 marca kursy nieco się cofnęły, ale to "bezpieczne przystanie" będą mekką inwestorów, dopóki zbrojny konflikt w Ukrainie nie zostanie zawieszony. To powoduje, że w obawie przed utratą wartości oszczędności również Polacy ustawiają się w kolejkach pod kantorami.

- Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie wymianą innych walut, zwłaszcza na parach EUR/PLN, USD/PLN, CHF/PLN. Wynika to przede wszystkim ze zmiany kursów. W tym momencie dużo większy wpływ na to niż wojenna panika ma obserwacja tego, co się dzieje na rynku walutowym. Notujemy rekordowe poziomy rzędu 5 zł za 1 euro - mówi szef Tavexu w Polsce.

Wsparciem dla słabnącego złotego powinna być ostatnia podwyżka stóp procentowych.

CHF/PLN

4,5699 0,0107 0,23% akt.: 18.12.2024, 20:58
  • Kurs kupna 4,5692
  • Kurs sprzedaży 4,5706
  • Max 4,5722
  • Min 4,5349
  • Kurs średni 4,5699
  • Kurs odniesienia 4,5592
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »