Unia chce chronić i tradycyjne produkty!
Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego opowiedziała się za ochroną tradycyjnych produktów nie tylko pochodzenia rolniczego. Z Polski na listę może trafić sześć produktów, m.in. koniakowskie koronki, krośnieńskie szkło czy bolesławicka ceramika.
Ochrona oznaczeń geograficznych produktów, obowiązująca już w przypadku produktów rolnych, powinna być rozciągnięta także na wyroby nierolnicze, których wytwarzanie opiera się na lokalnych tradycjach. Taka ochrona pozwoliłaby zachować kulturowe dziedzictwo lokalnych społeczności i pobudzić gospodarkę - uznali posłowie do PE, członkowie Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego w przyjętej ostatnio nielegislacyjnej uchwale.
Na liście produktów, które mogłyby być objęte ochroną znalazły się m.in. strzegomski granit, koniakowskie koronki, krośnieńskie szkło i bolesławicka ceramika.
Posłowie wezwali Komisję Europejską do jak najszybszego stworzenia jednolitego systemu ochrony oznaczeń geograficznych dla produktów nierolniczych. - To pierwszy krok ku stworzeniu systemu ochrony europejskiego know-how. Teraz czas na działanie Komisji Europejskiej, które - mam nadzieję - doprowadzi do powstania projektu aktu prawnego w tej sprawie. - zapowiedziała po głosowania posłanka-sprawozdawczyni Virginie Rozi re (S&D, FR).
System oznaczeń geograficznych, do którego stworzenia wzywają posłowie, pozwoliłby oznaczać geograficzne pochodzenie, specyficzne cechy produktów i tradycyjne techniki ich wytwarzania. Dotyczyłby np. szkockiego tartanu, kararyjskiego marmuru. "Skojarzenie z regionem pochodzenia produktu jest bardzo ważne w ocenie jego jakości, autentyczności i cech charakterystycznych" - podkreślili posłowie.
Co więcej, oznaczenia geograficzne maja dużą wartość ekonomiczną i mogą przynieść znaczące zyski zwłaszcza małym i średnim przedsiębiorstwom i europejskim regionom.
Z wprowadzenia systemu ochrony skorzystaliby także klienci, którzy mogliby podejmować świadome decyzje o zakupie konkretnych towarów i nie byliby zwodzeni mylącymi opisami produktów. Ochrona geograficzna pozwoliłaby ograniczyć podrabianie produktów, nieprawdziwe opisy ich pochodzenia i inne nieuczciwe praktyki.
Posłowie podkreślili, że procedura rejestracji produktów powinna być "jak najbardziej efektywna, prosta i dostępna". Koszty i biurokracja powinno się ograniczyć do minimum.
Uchwała Komisji Prawnej musi być zaakceptowana przez cały Parlament Europejski. Głosowanie na sesji plenarnej planowane jest na 6 października.
Jednolity system oznaczeń geograficznych na poziome europejskim obowiązuje w przypadku produktów rolnych. W tej chwili nie ma jednolitego, unijnego systemu dla pozostałych wyrobów.
W 15 krajach UE obowiązują narodowe akty prawne regulujące ochronę oznaczeń geograficznych produktów nierolniczych, co oznacza różny poziom ochrony w różnych krajach.
W 2014 roku Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje z zainteresowanymi środowiskami, by ustalić czy system ochrony oznaczeń geograficznych można rozciągnąć na produkty nierolnicze. Konsultacje zakończyły się w październiku 2014 roku. Wyraźna większość pytanych opowiedziała się za podjęciem działań na rzecz ustanowienia takiego systemu w skali europejskiej.
opr.MZB