USA chce zakazać używania tłuszczów trans
W całych Stanach Zjednoczonych nie będzie można stosować tłuszczów trans. Amerykański Urząd Żywności i Leków (FDA) rozpoczął dwumiesięczną debatę nad tym w jaki sposób stopniowo wycofać je z użycia - informują AP i "BBCNews".
Komisarz FDA Margaret Hamburg podkreśla w opublikowanym oświadczeniu, że w USA w ostatnich dwóch dekadach spadło spożycie sztucznie wytwarzanych tłuszczów trans. W latach 2003-2012 zmniejszyło się ono z 4,6 gramów dziennie do 1 grama.
Nadal jednak w Stanach Zjednoczonych tłuszcze trans są przyczyną 7 tys. zgonów oraz 20 tys. zawałów serca rocznie. Wprowadzenie całkowitego zakazu sprawi, że więcej Amerykanów będzie można uchronić przez ich negatywnymi skutkami zdrowotnymi - dodaje Hamburg.
Zakaz nie będzie dotyczył naturalnych tłuszczów trans występujących w niektórych rodzajach mięsa (wołowinie i baraninie) oraz w produktach mlecznych. Chodzi o te tłuszcze trans, które są sztucznie wytwarzane poprzez uwodornianie naturalnych olejów roślinnych i występują na ogół w tzw. utwardzonych margarynach.
Dietetycy od dawna przekonują, że sztucznie wytwarzane tłuszcze trans zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, w większym nawet stopniu niż tłuszcze nasycone pochodzenia zwierzęcego.
Wielu producentów żywności wycofało ze sprzedaży margaryny zwierające tłuszcze trans. Nie powinno ich być na przykład w margarynach miękkich. Nadal jednak są stosowane margaryny, tzw. twarde, w których one występują. Są często wykorzystywane do wytwarzania gotowych dań, np. pizzy mrożonej lub ciast i innych słodyczy. Powszechnie stosowane są również w restauracjach.
Unia Europejska nie zdecydowała się jeszcze na wprowadzenie zakazu sprzedawania przetworzonych produktów spożywczych zawierających tłuszcze trans. Na razie od 2003 r. zakaz obowiązuje jedynie w Danii, gdzie nie wolno używać wyrobów ze zwiększonym w stosunku do naturalnego stężeniem tłuszczów trans.
Kanada w 2005 r. wprowadziła zakaz sprzedaży produktów, w których ilość tłuszczów trans w stosunku do innych tłuszczów przekracza 5 proc. W Stanach Zjednoczonych w kilku miastach, na przykład w Nowym Jorku, miejscowe rady uchwaliły jedynie apele o niestosowania tłuszczów trans w restauracjach.
_ _ _ _ _ _
Ciekawe
Dieta wegetariańska zmniejsza ryzyko chorób serca o 32 procent - wynika z raportu brytyjskich naukowców. Eksperci z uniwersytetu w Oxfordzie doszli do takiego wniosku po przebadaniu ponad 15 tysięcy wegetarian i niemal 30 tysięcy ludzi, którzy jedzą mięso i ryby. Okazało się, że ta druga grupa częściej zapadała na choroby serca, miała problemy z ciśnieniem i nadwagą oraz nadmiarem złego cholesterolu.
Naukowcy przypuszczają, że wynika to z faktu, że dieta wegetariańska jest mniej obfita w tłuszcze nasycone, które zwiększają ryzyko chorób serca. Zwracają jednak uwagę, że wegetarianizm sam w sobie nie zabezpiecza przed tymi schorzeniami. W diecie bezmięsnej jest bowiem wiele potraw bogatych w tłuszcze nasycone.
Na schorzenia serca cierpi w Wielkiej Brytanii ponad 2 i pół miliona ludzi. Każdego roku umiera z tego powodu 94 tysiące pacjentów, więcej niż na jakąkolwiek inną chorobę.