Usmanow próbuje obejść sankcje, Europa zmienia taktykę
Opancerzony samochód rosyjskiego oligarchy, Aliszera Usmanowa, przejęła włoska policja na Sardynii. Warte pół miliona euro auto ma wytrzymać strzały z karabinu maszynowego i wybuchy ręcznych granatów. Miliarder ostrzega jednak, że wszystkie swoje dobra przepisał na rodzinę.
Urodzony w Uzbekistanie magnat górniczy i potentat telekomunikacyjny był nazywany najbogatszym człowiekiem Wielkiej Brytanii. Odkąd Rosja napadła na Ukrainę i Europa nałożyła sankcje na oligarchę, Usmanow stracił część majątku. Najpierw niemiecka policja skonfiskowała mu w Hamburgu luksusowy jacht Dilbar, wart pół miliarda euro. Wkrótce potem podobny los spotkał wycenioną na 17 milionów euro willę na Sardynii a także sześć firm z aktywami o łącznej wartości 66 milionów euro.
Teraz włoska policja podatkowa poinformowała o konfiskacie czarnego Mercedes Maybach S650 Guard VR10. Pojazd został zakupiony przez Usmanowa w 2018 roku za ponad 600 tysięcy euro. Waży 5 ton, ma kuloodporne szyby, pogrubioną płytę podłogową i opancerzoną karoserię. Wszystko to razem ma wytrzymać strzały z karabinu maszynowego i detonację dwóch granatów ręcznych jednocześnie. Na wypadek ataku gazem, auto ma zainstalowany wewnętrzny dopływ powietrza.
Dziennikarz włoskiej gazety Corriere della Sera, który jako pierwszy poinformowały o Maybachu, zastanawiał się, dlaczego podczas podróży z willi na plażę i do pobliskich klubów nocnych Sardynii Usmanov potrzebował tak wysokiego poziomu ochrony. "Latem jedyną wybuchową rzeczą jest na wyspie upał. A obawiać się można jedynie nadmiernie opalonych turystów" - zapewniał autor artykułu.
Przed tygodniem objęty sankcjami Usmanow obwieścił, że jego szacowany na 15 miliardów dolarów majątek jest poza zasięgiem europejskich urzędników. Były udziałowiec FC Arsenal i główny sponsor FC Everton miał przenieść swoje dobra na nieodwołalne fundusze powiernicze i przekazać je rodzinie. Funduszy tych nie można rozwiązywać po ich ustanowieniu ani też zmieniać ich warunków.
Włoska policja utrzymuje jednak, że opancerzone auto należy do Usmanowa, a nie kogoś z nim spokrewnionego. Londyn zaś nie wyklucza, że aby móc zablokować nieruchomości, jakie oligarcha ma w Wielkiej Brytanii, poszerzy sankcje na członków jego rodziny.
Ewa Wysocka