Visa i Mastercard rezygnują z kryptowalut. Wstrzymały inwestycje
Visa oraz Mastecard wstrzymały się z kolejnymi inwestycjami w rynek kryptowalut. Obie firmy przestraszyły się upadku FTX, będącej w czasach swojej świetności trzecią największą giełdą cyfrowych tokenów na świecie.
Jak poinformował Reuters, Visa oraz Mastercard wstrzymały się z wdrażaniem produktów związanych z kryptowalutami i zrezygnowały z dalszych inwestycji w ten rynek. Według anonimowego źródła agencji, obie firmy mają czekać na "dużo bardziej zaawansowane regulacje prawne" obejmujące bitcoina i inne aktywa cyfrowe.
Powodami stojącymi za takimi decyzjami jest niepewność branży wzmocniona przez upadek giełdy FTX. To właśnie na jej przykładzie rzecznik Visy wskazał Reutersowi, że "przed nami jeszcze daleka droga, aby rynek kryptowalut stał się częścią płatniczego mainstreamu i usług finansowych".
Jeszcze przed upadkiem giełdy Visa planowała przy współpracy z FTX wypuścić kartę płatniczą, która miałaby być powiązana z zasobami kryptowalut klientów.
Natomiast przedstawiciel Mastercard miał stwierdzić, że wysiłki firmy "nadal koncentrują się na podstawowej technologii blockchain oraz na tym, jak można ją wykorzystać, aby pomóc w rozwiązaniu bieżących problemów i zbudowaniu bardziej wydajnych systemów".
W czasach prosperity była ona trzecią największą giełdą rynku kryptowalut. Jednak po ogłoszeniu upadłości w połowie listopada ub. roku, na skutek utraty płynności finansowej, przedstawiciele giełdy FTX mieli wskazać zobowiązania firmy wahające się od 10 do 50 mld dol.
Do bankructwa przyczynił się założyciel firmy, czyli Sam Bankman-Fried. Miał on m.in. finansować z funduszy klientów ryzykowne inwestycje innej spółki będącej jego własnością, tj. Almanda Reaserch. Natomiast pogłoski o niewypłacalności FTX doprowadziły do masowych wyprzedaży zebranych na giełdzie kryptowalut, co przyczyniło się do jej szybszego upadku.
Bankman-Fired miał od 2017 roku zebrać majątek o sumie 26 mld dol. Obecnie toczone jest przeciw niemu śledztwo, a prokuratura w USA postawiła mu zarzuty m.in. kierowaniem trwającym od lat oszustwem finansowym.
Oprac. Alan Bartman