W 2010 r. prawie wszyscy w sieci
Światowy rynek telekomunikacyjny miał w 2006 r. wartość 3 bln USD. Oznacza to wzrost o 11,2 proc. w stosunku do 2005 roku podali analitycy firmy TIA w środowym raporcie "2007 Telecommunications Market Review and Forecast".
Według raportu, największym rynkiem telekomunikacyjnym na świecie jest rynek europejski, który jest wyceniany na 1 bln USD. Zdaniem analityków, wartość tego rynku będzie nadal wzrastać ze względu na szybki proces rozszerzania Unii Europejskiej.
Drugim co do wielkości rynkiem telekomunikacyjnym jest rynek amerykański. Jego wartość w 2006 roku wyniosła 923 mld USD. W 2005 roku było to 837,2 mld USD. To oznacza, że w ciągu ostatniego roku wartość tego rynku wzrosła o 9,3 proc. Trzecim rynkiem jest rynek Azji i Pacyfiku wyceniany na 715 mld USD.
Do wzrostu na rynku światowym przyczyniło się głównie zapotrzebowanie na dostęp szerokopasmowy i nowe usługi internetowe; operatorzy w związku tym inwestowali w telefonię internetową (VoIP), sieci szkieletowe oparte na nowej generacji światłowodów i sieci bezprzewodowe.
Analitycy przewidują, że w 2010 roku 87 proc. światowego dostępu do internetu stanowić będzie dostęp szerokopasmowy. W 2010 roku cały światowy rynek telekomunikacyjny będzie miał wartość 4,3 bln USD. Zdaniem ekspertów, wynik ten będzie możliwy do osiągnięcia dzięki m.in. rozwojowi sieci bezprzewodowych szybkiego dostępu, rozwojowi dostępu satelitarnego, rozwojowi sieci stacjonarnych opartych na nowych światłowodach oraz rozwojowi szerokopasmowego dostępu poprzez sieć elektryczną.