W Estonii ograniczą rosyjską propagandę w TV?
W Estonii zaproponowano powołanie specjalnej komisji, która będzie analizować informacje rosyjskich mediów i zapobiegać rozprzestrzenianiu się propagandy Kremla. Z taką inicjatywą wystąpili deputowani prawicowego ugrupowania IRL (Ojczyzna i Res Publica). Lider partii, Urmas Reinsalu, powołał się na doświadczenia innych krajów nadbałtyckich, które ostatnio ograniczyły retransmisję rosyjskich kanałów.
- Ta sprawa dotyka naszego bezpieczeństwa i powinniśmy dokładnie to analizować - oświadczył Urmas Reinsalu i dodał, że problem dotyczy sposobu przedstawiania wydarzeń na Ukrainie. - Rosyjska propaganda stała się bardziej agresywna.
Jak podano wcześniej, 7 kwietnia na Łotwie został wprowadzony 3-miesięczny zakaz retransmisji rosyjskiego kanału RTR Rossija. Decyzję ogłosił łotewski regulator mediów elektronicznych NEPLP.
Oprócz tego, pod koniec marca br. na Litwie został zawieszony na trzy miesiące rosyjski kanał NTV-Mir. Niezadowolenie Komisji Radia i Telewizji było spowodowane wyemitowaniem na antenie filmu dokumentalnego o wydarzeniach z 13 stycznia 1991 roku w Wilnie.
Według sądu wileńskiego, w programie podano fałszywe informacje, zmniejszające rozmiar radzieckiej agresji, szyderczo potraktowano mieszkańców Litwy i znieważono pamięć bojowników o wolność Litwy.
źródło: rosbalt.ru