W grudniu będzie można przylecieć do Kataru nawet bez biletu na mundial
Turyści z całego świata będą mogli przylecieć do Kataru i poczuć smak mundialu. Rząd tego kraju zmienił decyzję zakazującą przekroczenia granic osobom, które nie posiadają biletów na mecze. Będą oni mogli odwiedzić kraj w grudniu, kiedy wciąż będą trwać piłkarskie mistrzostwa świata.
We wrześniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Kataru zdecydowało, że od 1 listopada granice państwa będą mogli przekroczyć jedynie posiadacze Hayya Card, czyli identyfikatora kibica. Dokument ten potwierdza, że przyjezdny kupił przynajmniej jeden bilet na mecz mistrzostw świata, i pozwala na legalny pobyt w kraju do 23 stycznia. Wyjątkami mieli być jedynie obywatele państwa i posiadacze wizy pracowniczej.
Rząd Kataru zmienił jednak decyzję i ogłosił zmiany w przepisach. Zgodnie z nimi kraj będą mogli odwiedzać również turyści, którzy nie posiadają biletów na mecze piłkarskie. Zmiana wchodzi w życie nie od pierwszego dnia rozgrywek, ale od 2 grudnia, w przeddzień rozpoczęcia pucharowej fazy mundialu.
Mimo że podróżni nie będą kibicami, zostali zobowiązani, aby przed wyjazdem ubiegać się o kartę Hayya. Jej posiadanie umożliwi im bezproblemowe podróżowanie do Kataru. Dzięki karcie będą też mogli odwiedzić wielkie strefy kibica, jakie przygotowano w Arabii Saudyjskiej. Wniosek o wydanie karty można złożyć przez internet
FIFA sprzedała już ponad 2,5 mln biletów na mistrzostwa świata. Od połowy listopada do stolicy Kataru zaczną przybywać dziesiątki tysięcy fanów. Aby zmniejszyć korki, władze kraju zdecydowały o ponownym otwarciu starego, międzynarodowego lotniska w Doha. Mecze piłkarskie będą rozgrywane od 20 listopada do 18 grudnia. W inauguracyjnym spotkaniu zmierzą się ze sobą drużyny Kataru i Ekwadoru.
Ewa Wysocka