W ładunku brykietu przemyt papierosów z Białorusi za pół miliona złotych
Przemyt 30 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości blisko pół mln zł udaremnili funkcjonariusze podlaskiej KAS na drogowym przejściu granicznym z Białorusią w Kuźnicy. Nielegalny towar przewożony był w ciężarówce w ładunku brykietu.
Jak poinformował w piątek rzecznik prasowy podlaskiej KAS Radosław Hancewicz, na przejściu granicznym w Kuźnicy ciężarówka została prześwietlona urządzeniem rtg, a potem szczegółowo skontrolowano jej ładunek. Okazało się, że na części palet załadowany jest nie brykiet, ale przemyt papierosów z białoruskimi znakami.
W sumie było tam ok. 30 tys. paczek białoruskich papierosów o szacunkowej wartości rynkowej blisko 500 tys. złotych.
Przeciwko kierującemu ciężarówką 31-letniemu Białorusinowi wszczęta została sprawa karna skarbowa, do której funkcjonariusze KAS zabezpieczyli nielegalny towar. Za przemyt grozi kierowcy do 5 lat więzienia.
Pod koniec czerwca podlaska KAS udaremniła inny przemyt papierosów, również zamiast deklarowanego ładunku brykietu. Koło Budziska, czyli na wewnętrznej granicy UE zatrzymali ciężarówkę, w której było 480 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości ponad 7 mln zł. Tu ukraiński kierowca został aresztowany.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Przemyt w deklarowanym ładunku ciężarówek, to powszechna forma działań grup przestępczych, trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu, zwłaszcza przez granicę z Litwą, czyli wewnętrzną granicę UE, gdzie nie ma kontroli paszportowo-celnych. W wykryciu takich prób zarówno na drogach, jak i przejściach granicznych (na granicy z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE) - oprócz doświadczenia funkcjonariuszy służb - pomagają urządzenia rtg do prześwietlania ładunków oraz specjalnie szkolone psy.