W Polsce inwestuje się coraz więcej. Jak wypadamy na tle Europy?

Liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce wzrosła w 2022 r. o 23 proc. do 237, jednak są to mniejsze projekty niż w 2021 r. - wynika z raportu "Atrakcyjność Inwestycyjna Europy". Zaznaczono, że liczba miejsc pracy generowanych przez te inwestycje spadła o 12 proc. względem 2021 r.

Zgodnie z raportem "Atrakcyjność Inwestycyjna Europy" liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) wzrosła w Europie w 2022 r. do 5962, co oznacza wzrost o 1 proc. "To 7 proc. poniżej wolumenów sprzed pandemii" - zaznaczono. Liczba miejsc pracy generowanych przez BIZ w 2022 r. wyniosła 343,6 tys., co oznacza spadek o 16 proc. w ujęciu rdr.

Jak wskazano, w zestawieniu ubiegłorocznych inwestycji wyróżnia się kilka krajów Europy Południowej oraz Środkowo-Wschodniej, w tym Polska.

Rośnie znaczenie inwestycji podmiotów z Ukrainy i Białorusi

"Liczba BIZ w Polsce wzrosła w 2022 r. o 23 proc. do 237. Jednak są to mniejsze projekty niż w 2021 r. Liczba miejsc pracy generowanych przez BIZ w 2022 r. spadła do 18,4 tys. - to 12 proc. mniej niż w inwestycjach ogłoszonych rok wcześniej" - wynika z raportu.

Reklama

Zaznaczono jednak, że równolegle liczba miejsc pracy generowanych przez te inwestycje spadła do 18,4 tys., tj. o 12 proc. mniej niż w inwestycjach ogłoszonych w 2021 r. Dodano, że w Polsce jedna bezpośrednia inwestycja zagraniczna odpowiada średnio za wygenerowanie 148 miejsc pracy.

Jak ocenił cytowany w raporcie główny ekonomista EY na Europę i Azję Centralną Marek Rozkrut, inwestorzy rekonfigurują globalne łańcuchy dostaw, a Polska może być jednym z beneficjentów tego trendu. Wynika to - wskazał - m.in. z położenia w centrum Europy w połączeniu z atrakcyjnością kosztową inwestycji oraz wysokimi kwalifikacjami pracowników. Szczególnie dotyczy to sektorów produkcji i funkcji back-office.

"Ponadto, rośnie znaczenie inwestycji podejmowanych przez podmioty z Ukrainy i Białorusi. Relokacje kapitału z tych państw miały wpływ na wzrost projektów inwestycyjnych w Polsce w 2022 roku" - stwierdził Rozkrut.

Dwóch na trzech inwestorów chce rozwijać się w Europie

Jak zauważono w raporcie, trzy największe kraje Europy przyciągają połowę inwestycji zagranicznych. Francja, będąca liderem zestawienia, przyciągnęła 1259 projektów (wzrost o 3 proc. rdr), Wielka Brytania 929 (spadek o 6 proc.), a Niemcy 832 (spadek o 1 proc.). "Ubiegłoroczne BIZ w Wielkiej Brytanii to 46 779 miejsc pracy, we Francji, której ciążą wysokie koszty pracy i skomplikowane prawo pracy - 38 102, a w Niemczech - 33 548" - stwierdzono.

Jak przekazano, przyspieszenie inwestycji zagranicznych będzie w dużej mierze zależeć od skali i trwałości obecnego spowolnienia oraz perspektyw i siły ożywienia gospodarczego. Z badań EY wśród inwestorów wynika, iż 67 proc. ankietowanych planuje rozwijać lub rozpocząć działalność w Europie w ciągu najbliższego roku. "To najwyższy wskaźnik w historii badania, wzrost z 53 proc. w ub. roku" - zauważono.

Wskazano jednak, że kluczowym czynnikiem negatywnie wpływającym na prowadzenie biznesu w Europie są wysokie ceny energii. Z badania EY wynika, że 29 proc. firm odroczyło decyzję o inwestycji z powodu kryzysu energetycznego, chociaż część z nich może zdecydować się na inwestycję w tym roku. "Równolegle warto zauważyć, że 17 proc. inwestorów realokowało produkcję poza Europę - co oznacza, że Stary Kontynent stracił część inwestycji" - stwierdzono. Dodano, że 45 proc. dyrektorów odpowiedzialnych za inwestycje uważa, iż wysokie stopy procentowe i utrudniony dostęp do finansowania wpłynie na ich plany inwestycji w tym roku, a 40 proc. wymienia wysoką inflację i jej negatywny wpływ na popyt konsumpcyjny jako kluczowy czynnik decyzji o inwestycji na Starym Kontynencie.

Połowa firm spoza Europy chce tutaj rozwoju

Pozytywnie na wolumeny inwestycji zagranicznych w Europie - zgodnie z raportem - może wpływać nearshoring lub friendshoring, czyli trend do lokowania inwestycji w pobliskich krajach z tego samego kręgu politycznego.

"52 proc. firm deklaruje, że tworzy teraz łańcuchy dostaw bardziej skupione w regionie, 47 proc. - że przenosi procesy biznesowe do krajów znajdujących się w stosunkowo bliskiej odległości geograficznej (nearshoring), a 46 proc. - realokuje aktywa z powrotem na rodzimych rynkach" - oceniono.

"Firmy zlokalizowane w Europie odpowiadały za 60 proc. BIZ w 2022 r. i 77 proc. takich przedsiębiorstw planuje zwiększyć obecność na Starym Kontynencie. Nieco mniej optymistyczny jest obraz wśród firm, które mają główną siedzibę poza Europą: tylko 53 proc. z nich chce rozpocząć lub zwiększyć obecność w krajach europejskich" - podsumowano.

Badanie "Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2022" składa się z dwóch części. Pierwsza to dane ilościowe gromadzone w ramach EY European Investment Monitor (EIM), we współpracy z OCO, o inwestycjach zagranicznych ogłoszonych w 44 krajach Europy w roku 2022. W badaniu nie ujęto inwestycji portfelowych oraz fuzji i przejęć. BIZ są ujęte w zestawieniu, jeśli inwestor pozyskuje co najmniej 10-procentowe udziały w firmie oraz bierze udział w zarządzaniu. Druga część to jakościowe badanie postrzegania Europy przez inwestorów zagranicznych, które zostało przeprowadzone w okresie luty-marzec 2023 r. przez agencję Euromoney w formie ankiety internetowej przeprowadzonej wśród reprezentatywnego panelu 508 respondentów - decydentów biznesowych odpowiedzialnych za inwestycje. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inwestycje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »