W Unii Europejskiej wybuchnie gazowa wojna cenowa?

Zdaniem analityków, rozpoczęcie eksportu LNG przez USA do Europy będzie oznaczało wojnę cenową na rynku tego surowca. - A na wojnie, jak to na wojnie, będą także polegli - komentują sytuację analitycy.

Już teraz z powodu niskich cen ropy, ceny gazu w USA są także na bardzo niskim poziomie. To zaś może zachęcić tamtejsze firmy do eksportu surowca. Szczególnie atrakcyjny wydaje się być rynek europejski.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2015

Bać się musi przede wszystkim Gazprom. Ubiegły rok był bardzo udany dla rosyjskiej spółki. W Europie sprzedała ona grubo ponad 150 mld m sześc. gazu. W tym roku chciałaby jeszcze więcej.

Reklama

- Gazprom rozpoczął przygotowania do wojny cenowej o udział w rynku w Europie w oczekiwaniu na dostawy skroplonego gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych. Analitycy uważają, że takie podejście jest logiczne i uzasadnione ekonomicznie - komentuje sytuację jeden z analityków.

Pobierz darmowy: PIT 2015

Pojawiły się także pierwsze wyliczenia dotyczące minimum cen, po jakich opłaca się sprzedawać gaz w UE. Według rosyjskich ekspertów, w przypadku dostaw gazu do Niemiec minimalna cena, przy jakiej Gazprom będzie zarabiał, to 3,5 dol. za milion BTU (brytyjska jednostka ciepła). W przypadku gazu z USA to minimum określone zostało przez rosyjskich ekspertów na 4,1 dol. za milion jednostek.

Teoretycznie więc Rosjanie mogą obniżyć cenę gazu w Europie do takiego poziomu, aby nie opłacało się go z USA importować. Ceny surowca w USA są na 16-letnim minimum. To może spowodować, że zaczną sprzedawać gaz ze stratą.

Tego zaś może obawiać się Gazprom, bo utrata rynku dla giganta byłaby klęską nie tylko dla niego. Sprzedaż gazu, ropy naftowej i kilku innych surowców odpowiada za ponad 50 proc. wpływów rosyjskiego budżetu. Już teraz znajduje się on w trudnej sytuacji. Mniejsze wpływy ze strony Gazpromu jeszcze by ją pogorszyły.

Wiele więc wskazuje, że Gazprom zwyczajnie nie będzie mógł odpuścić. Aby zatrzymać klientów będzie musiał zaoferować im niższe ceny. Już teraz nieoficjalne szacunki mówią, że w drugim kwartale obecnego roku 1000 m3 gazu może kosztować w Europie nawet 150-160 dol.

Dariusz Malinowski

Więcej informacji na portalu wnp.pl

Dowiedz się więcej na temat: wojna gazowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »