W Żabce w niedzielę tylko kartą? Sieć odnosi się do medialnych doniesień

Płatność w Żabce w niedzielę tylko kartą? Przypadek takiej sytuacji opisuje "Gazeta Wyborcza". W ostatnią niedzielę maja jeden z dziennikarzy gazety za swoje zakupy mógł zapłacić tylko bezgotówkowo, mimo że w sklepie znajdowały się osoby z obsługi. Do sprawy odniosła się już sieć Żabka.

Brak możliwości płatności gotówką w niedzielę - taka sytuacja spotkała w dwóch warszawskich Żabkach dziennikarza "Gazety Wyborczej". Opisuje on zdarzenie na portalu wyborcza.biz: "odwiedziłem jeden ze sklepów przy ulicy Przyokopowej. Sklep był otwarty, ale nie było w nim obsługi". Była za to informacja, że płacić w tym dniu można w danym sklepie tylko kartą lub za pomocą systemu BLIK w kasie samoobsługowej. 

Dziennikarz postanowił więc skorzystać z innej Żabki, oddalonej o kilkadziesiąt metrów. Tam już w sklepie byli pracownicy - ale poinformowano go, że w tym sklepie też nie zapłaci gotówką, a jedynie bezgotówkowo w kasie samoobsługowej. "Tak umiera w Polsce gotówka" - komentuje dziennikarz "Wyborczej".

Reklama

Żabka komentuje brak możliwości płacenia gotówką

O komentarz do sprawy sieć Żabka spytał portal branżowy Dla Handlu. "Jak wynika z naszych informacji, franczyzobiorcy sklepów Żabka najczęściej korzystają z wyłączenia dla przedsiębiorcy prowadzącego sprzedaż samodzielnie i na własny rachunek" - odpowiada sieć portalowi. W przypadku opisanym przez "Gazetę Wyborczą", osoba prowadzącą sklep prawdopodobnie skorzystała jednak z innej możliwości - wskazuje sieć. 

Chodzi o prowadzenie sprzedaży za pośrednictwem kasy samoobsługowej. W tym czasie osoby pracujące w sklepie prawdopodobnie "zgodnie z prawem, wykonywały zadania inne niż te związane z prowadzeniem handlu" - sugeruje biuro prasowe Żabki. 

"W takim przypadku prawdopodobnie możliwe było jedynie uruchomienie płatności bezgotówkowych, o czym klienci informowani są z wyprzedzeniem, przed dokonaniem zakupu" - wskazała sieć w odpowiedzi cytowanej przez dlahadlu.pl. 

Zakaz handlu w niedziele

Przypomnijmy, że w Polsce obowiązuje zakaz handlu w niedziele. Obejmuje on szereg wyjątków, w tym prowadzenie handlu przez właściciela danej placówki. Pracownicy sklepów w niedziele nie mogą wykonywać w nich czynności związanych z handlem. Jak czytamy na rządowej stronie biznes.gov.pl, czynności związane z handlem to czynności wykonywane w placówce handlowej niezbędne do zawarcia i realizacji transakcji sprzedaży - w szczególności:

  • przyjmowanie i realizacja zamówień, 
  • ekspozycja towaru, 
  • brakowanie, 
  • usuwanie produktów wadliwych lub przeterminowanych, 
  • pakowanie.

Są to także wszelkie czynności związane z przygotowaniem placówki handlowej do handlu. Będzie to więc na przykład:

  • przygotowanie kas, 
  • rozdział gotówki, 
  • odprawa pracowników, 
  • przeliczenie i rozliczenie utargu, 
  • sprawdzenie zabezpieczeń, 
  • włączenie alarmu.

Czynnościami niezwiązanymi z handlem są natomiast ochrona, sprzątanie czy prace konserwatorskie. 

Obrót gotówką w Polsce

Jeśli chodzi o płatności gotówkowe, to w Polsce obowiązuje prawo, że to konsument decyduje, jak chce zapłacić - gotówką czy bezgotówkowo. 

Zgodnie z prawem, jak czytamy na stronie biznes.gov.pl, można jednak nie przyjmować gotówki jeśli sprzedaż jest prowadzona:

  • przez internet,
  • w punktach samoobsługowych, w których nie są obecni pracownicy,
  • w trakcie imprez masowych.

A więc jeśli w danej Żabce sprzedaż jest prowadzona tylko w kasie samoobsługowej, to sklep nie musiał przyjmować gotówki - wynika z informacji podanych na rządowym portalu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gotówka | Żabka Polska SA | płatności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »