Warmia. Pieniądze dla Polregio nie wystarczą na kontynuowanie przewozów?

Środki deklarowane przez Urząd Marszałkowski nie są wystarczające do kontynuowania bieżącej pracy przewozowej Polregio na Warmii i Mazurach. Potrzebnych jest dodatkowych 18 mln zł - powiedział w poniedziałek prezes Polregio Artur Martyniuk.

Ceny energii uderzają w przewoźnika Polregio

- Na tę kwotę składają się koszty napraw, przeglądów i wynagrodzenia dla pracowników - powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej w Olsztynie prezes spółki Polregio Artur Martyniuk.

Dodał, że środki deklarowane przez Urząd Marszałkowski są niewystarczające do kontynuowania bieżącej pracy przewozowej. W ubiegłym tygodniu Warmińsko-Mazurski Urząd Marszałkowski poinformował, że przekaże Polregio dodatkowych 22,2 mln zł. Zdaniem prezesa Martyniuka, informacja o dodatkowych środkach i kwocie jest zmanipulowana.

- Jesteśmy wdzięczni Urzędowi Marszałkowskiemu, że mamy wieloletnie umowy, że pracownicy mają chleb, a mieszkańcy zapewniony w miarę dobry dostęp do kolei regionalnej, by mogli dojechać do pracy, do szkoły, do szpitala czy odwiedzić znajomych. Niezbędna jest aktualizacja planu finansowego i o to zabiegamy od wielu miesięcy. W zeszłym tygodniu oznajmiono nam o decyzji zarządu. Nie mieliśmy szans, by negocjować - powiedział prezes Polregio Artur Martyniuk.

Reklama

Jak dodał, spółka występuje o aktualizację planów finansowych, ponieważ zwiększyły się koszty funkcjonowania niezależne od spółki.

- Ani Urząd Marszałkowski, ani my (spółka Polregio - PAP) nie jesteśmy odpowiedzialni za sytuację geopolityczną: ani za wojnę w Ukrainie, ani za trwającą pandemię Covid. Koszty produktów wzrosły radykalnie nawet o 50 proc., a dostępność ich zmalała - wyjaśnił prezes Polregio Artur Martyniuk.

W ubiegłym tygodniu Warmińsko-Mazurski Urząd Marszałkowski poinformował, że zarząd województwa zadysponował dodatkowe 22,2 mln zł dla spółki Polregio, na które składają się: 9,2 mln zł na zwiększenie kosztów niezależnych, jak energia czy paliwo trakcyjne, za które odpowiada województwo jako organizator przewozów; 8 mln zł na przywrócenie na tory pociągu elektrycznego Elf za pomocą przeglądu P5, który umożliwi ponowne użytkowanie jednego z najmłodszych pojazdów; 5 mln zł na partycypację w podwyżkach wynagrodzeń pracowników Polregio SA.

Prezes Martyniuk powiedział, że szacowany faktyczny koszt związany z wydatkami na energię czy paliwo trakcyjne to 22-23 mln zł, z czego urząd marszałkowski poniesie 9 mln zł, bo pozostałą kwotę 13-14 mln zł dołoży budżet państwa w ramach tarczy dla spółek energochłonnych. Jak wskazał, kwota 13-14 mln zł to nadwyżka budżetowa samorządu województwa.

Odnosząc się do kosztów naprawy pociągu elektrycznego Elf prezes Martyniuk powiedział, że nie powinien być on realizowany z budżetu spółki. Natomiast koszty podwyżek dla pracowników powinny być w całości realizowane przez Urząd Marszałkowski. Obecnie 5 mln zł, które zadeklarował marszałek, wystarczy na połowę kosztów związanych z podwyżkami wynagrodzeń - wskazał prezes Polregio.

5 mln zł na wzrost wynagrodzeń pracowników

Jak przekazał wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Kolejarzy Krzysztof Bączek, strona społeczna w razie niezrealizowania podwyżek dla pracowników może podjąć różne działania, korzystając z praw wynikających z przepisów o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i związkach zawodowych.

W ubiegłym Urząd Marszałkowski podał, że "zarząd spółki podpisał ze stroną społeczną porozumienie zakładające od 1 stycznia 2023 roku kolejny wzrost wynagrodzeń, jednocześnie zwracając się do samorządu o ich sfinansowanie, podobnie jak pozostałych kosztów zależnych, za które odpowiedzialna jest spółka".

"Zabezpieczenie w funduszu wynagrodzeń środków na sfinansowanie podwyżek dla pracowników spółki Polregio zgodnie z zapisami umowy nie było i nie jest zadaniem samorządu województwa jako organizatora przewozów kolejowych. Jednak działając w dobrej wierze i mając na uwadze zapewnienie stabilności przewozów pasażerskich w regionie, samorząd przeznaczy 5 mln zł na wzrost wynagrodzeń pracowników olsztyńskiego zakładu Polregio" - przekazał wówczas Urząd Marszałkowski.

Prezes Martyniuk wskazał w poniedziałek, że jest gotowy do podjęcia negocjacji z zarządem województwa w sprawie dodatkowych środków dla spółki Polregio.

Jak przekazano podczas konferencji, Polregio zawarło z samorządem województwa warmińsko-mazurskiego umowę wieloletnią na lata 2021-26. Według ostatniego aneksu wartość umowy to ponad 424 miliony zł (wraz z funduszem kolejowym). Polregio na Warmii i Mazurach uruchamia codziennie ok. 105 pociągów i przewozi blisko 9 tys. pasażerów. Przewozi ich m.in. na takich trasach jak Działdowo-Iława, Iława- Malbork, Olsztyn-Działdowo, Olsztyn-Szczytno-Pisz-Ełk, Olsztyn- Szymany -Lotnisko, Olsztyn-Elbląg czy Olsztyn- Gdynia.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: transport kolejowy | POLREGIO | ceny biletów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »