Warszawa dołączy do Krakowa i Wrocławia? Rafał Trzaskowski mówi o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu
Coraz więcej polskich miast decyduje się na wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w nocy. Jest to możliwe na podstawie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Taki zakaz w różnych odmianach obowiązuje m.in. w Krakowie, Gdańsku, Katowicach czy Wrocławiu. Teraz przyszła kolej na Warszawę. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział w tej sprawie konsultacje.
W ubiegłym roku "Dziennik Gazeta Prawna" informowała, że "już 10 proc. polskich gmin skorzystało z możliwości wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu". Było to możliwe dzięki znowelizowanej w 2018 r. ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. To od gmin zależy, czy wprowadzą zakaz na terenie całego miasta, czy tylko w obrębie wybranych dzielnic.
- Będą konsultacje w sprawie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie - powiedział w środę w Radiu ZET prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Dodał, że osobiście nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania. - Ale ponieważ dużo wcześniej na moich spotkaniach z warszawiakami pojawiały się takie głosy, zanim jeszcze włączyli się w to politycy i zanim się politycy obudzili, to zarządziliśmy konsultacje i będą konsultacje - powiedział prezydent stolicy.
Dodał, że jeżeli większość warszawiaków będzie chciała zakazu nocnej sprzedaży alkoholu, to wtedy ratusz będzie się zastanawiał nad jego wprowadzeniem. - Po kampanii wyborczej, tak żeby politycy teraz nie nadużywali tego argumentu, bo chcemy podjąć racjonalną decyzję - dodał. Wyjaśnił, że zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywałby w sklepach, ale nie w restauracjach.
Jego zdaniem, wprowadzanie takich ograniczeń na terenie miasta może spowodować problemy tam, gdzie kończy się strefa objęta tym zakazem. Dlatego - jak zaznaczył - takiego zakazu nie można wprowadzić "ot tak".
Na ten temat wypowiedziała się również kandydatka Lewicy na prezydenta Warszawy. Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat powiedziała we wtorek w Studiu PAP, że osobiście jest zwolenniczką zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie tak jak działa to w innych miastach.