Warta: Co 3. urlopowicz spędził wakacje za granicą

Trwająca pandemia i wciąż obowiązujące ograniczenia nie wpłynęły na zmianę wakacyjnych kierunków wyjazdów Polaków. Co trzeci odpoczywający spędził wakacje za granicą - wynika z danych Towarzystwa Ubezpieczeń Warta.

Wakacje za granicą spędziło 30 proc. Polaków - 12 proc. więcej niż w 2020 roku. Najwięcej osób spędziło lato w Chorwacji - kraju, który należy do najpopularniejszych miejsc wakacyjnego odpoczynku - informuje Warta. W tym roku odwiedziło go ponad milion osób, czyli więcej niż w 2019 roku, zanim wybuchła pandemia. Polscy turyści często też spędzali lato w Grecji, Turcji i Hiszpanii a także w Egipcie i Portugalii. W tym roku rodacy nie obawiali się także egzotycznych kierunków, takich jak Dominikana, Kenia czy Tanzania.

Reklama

Na decyzje o wyjeździe poza granice Polski wpływały przede wszystkim dane o wzroście liczby zaszczepionych oraz aktywacja unijnego paszportu covidowego. - Nasze statystyki pokazują, że w tym roku zarówno liczba wyjazdów w kraju, jak i za granicę była wysoka. Po długim okresie zamknięcia postanowiliśmy odpocząć, niezależnie od wciąż obowiązujących obostrzeń, czy rosnących cen noclegów. Sezon wakacyjny w tym roku rozpoczął się wcześniej, wiele rodzin z dziećmi w wieku szkolnym postanowiło wyjechać tuż po wystawieniu ocen na koniec roku szkolnego - tłumaczy Interii Dorota Dziubałko, menedżer produktu w Departamencie Masowych Ubezpieczeń Majątkowych w Warcie.

Niezależnie od wieku, Polacy podróżowali całymi rodzinami. Zgodnie z danymi Warty, na wakacje pojechały zarówno niemowlęta - najmłodszy ubezpieczony miał zaledwie 4 tygodnie, jak i osoby starsze - najstarszy klient miał 92 lata. Działo się tak, mimo że jedną z największych obaw, jakie powtarzały się w sondażach przeprowadzanych latem, było zdrowie osób najbliższych (wyrażały ją 3 na 4 ankietowanych) - Wyjeżdżały zarówno rodziny z dziećmi jak i pary, rodziny wielopokoleniowe, czy grupy znajomych. Decydowali się na urlop w lipcu i sierpniu, ale także we wrześniu i październiku - informuje Dorota Dziubałko. Długość wyjazdu zależała głównie od ceny. - Jeśli klient sam organizował wyjazd, to wydłużał pobyt nawet do 14 - 16 dni. W przypadku all inclusive, średni czas pobytu wynosił 7-14 dni, a city break - ok. 4-5 dni - wyliczała menedżer produktu w Departamencie Masowych Ubezpieczeń Majątkowych w Warcie.

Wraz z rozpoczęciem pandemii firmy rozszerzyły swoje polisy o ryzyka związane z zachorowaniem na Covid-19. Ubezpieczenia turystyczne zostały wzbogacone o dodatkową ochronę na wypadek zarażenia koronawirusem. Polisa w swoim podstawowym zakresie obejmuje koszty leczenia oraz zwrot kosztów transportu i testów i dotyczy wszystkich placówek służby zdrowia. 

Ewa Wysocka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wakacje | urlop | ubezpieczenie | paszporty covidowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »