Ważny wyrok TSUE. Chodzi o kredyty zaciągnięte w Getin Noble Banku
Restrukturyzacja Getin Noble Banku nie powinna wykluczać zawieszenia spłaty rat kredytu - orzekł w czwartek 8 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Wnioskowali o to kredytobiorcy, którzy domagają się przed polskim sądem unieważnienia umowy na kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim.
Chodzi o wstrzymanie spłat rat na rzecz banku w upadłości. Domagali się tego kredytobiorcy, którzy w 2007 r. zaciągnęli w Getin Noble Bank (GNB) kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego.
W postępowaniu głównym kredytobiorcy domagali się stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunków w umowie kredytu oraz jej unieważnienia. Gdy w 2022 r. rozpoczęła się przymusowa restrukturyzacja banku, wnieśli m.in. o wstrzymanie obowiązku spłat rat kredytu na czas trwania ich postępowania sądowego.
Ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym nakazuje jednak umorzenie postępowania zabezpieczającego wobec banku, który podlega restrukturyzacji, a wszczęcie nowego jest niedopuszczalne.
Sąd Okręgowy w Warszawie zapytał w tej sytuacji TSUE, czy brak możliwości uwzględnienia wniosku konsumenta jest zgodny z prawem UE. Chodzi o zgodność prawa polskiego z zapisami dwóch unijnych dyrektyw: o działaniach naprawczych i restrukturyzacji oraz o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich.
W odpowiedzi na pytanie polskiego sądu TSUE orzekł, że prawo UE sprzeciwia się oddaleniu wniosku o zabezpieczenie złożonego przez kredytobiorcę w opisanej sprawie. Trybunał w Luksemburgu przypomniał, że celem dyrektywy o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony praw konsumenta oraz zapobieganie stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach. Dodał, że na państwach członkowskich spoczywa obowiązek zapewnienia skuteczności unijnego prawa. W rozstrzyganej sprawie taka skuteczność może oznaczać właśnie zastosowanie zabezpieczenia chroniącego konsumenta przed płaceniem kwot wyższych niż te, których Getin Noble Bank będzie mógł dochodzić od kredytobiorcy, jeśli zapadnie wyrok o unieważnieniu umowy kredytowej.
TSUE podkreślił też, że ochrona konsumenta zgodnie z przepisami dyrektywy nie ma negatywnego wpływu na proces restrukturyzacji.
W czwartkowym komunikacie TSUE przypomniał ponadto, że to warszawski sąd podnosił, iż postanowienia umowy kredytu, który zaciągnęli powodowie w Getin Noble Bank, można uznać za nieuczciwe - oraz że umowa ta może nie obowiązywać po stwierdzeniu nieważności tych warunków. Sąd Okręgowy w Warszawie uważał więc, że wniosek o zastosowanie środków tymczasowych powinien zostać uwzględniony, ale nie pozwala na to ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, która uniemożliwia zabezpieczenie wobec majątku podmiotu w restrukturyzacji.
Czwartkowa decyzja TSUE oznacza zatem, że zapisy polskiej ustawy są niezgodne z unijnymi przepisami.
Przypomnijmy, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny we wrześniu 2022 r. rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku S.A., który wcześniej przez wiele miesięcy borykał się ze złą sytuacją kapitałową. Działalność banku, który był częścią finansowego imperium Leszka Czarneckiego, została przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, utworzonego przez osiem banków komercyjnych działających na polskim rynku. Następnie nastąpił rebranding tego banku, który zaczął działać pod szyldem VeloBank.
Co istotne, do Velobanku przeniesione zostały depozyty klientów Getin Noble Banku, a także kredyty zaciągnięte w złotych - natomiast z przeniesienia wyłączono kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych.
W sierpniu 2024 r. historia restrukturyzacji Getin Noble Banku znalazła swój finał. Bankowy Fundusz Gwarancyjny podpisał wówczas ostateczną umowę sprzedaży 100 proc. akcji VeloBanku za 375 mln zł. Nabywcą był Promontoria Holding 418 B.V. - podmiot pośrednio należący do funduszy Cerberus Capital Management, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) oraz International Finance Corporation, będącej częścią Grupy Banku Światowego. Nowy właściciel dokapitalizował bank kwotą 687 mln zł - był to warunek postawiony w procesie zakupu, mający na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa sytuacji kapitałowej banku.
Tymczasem pojawiły się wątpliwości prawne co do przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku - w styczniu br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że decyzja o wszczęciu tej procedury została wydana z naruszeniem prawa. BFG zapowiedział wówczas złożenie skargi kasacyjnej na wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W opublikowanym komunikacie podkreślił zaś, że "wyrok WSA w Warszawie nie wpływa na ważność czynności prawnych dokonanych na podstawie decyzji Funduszu o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji", w związku z czym nie ma on też "żadnego wpływu na sytuację klientów VeloBank, który jest podmiotem niezależnym od Funduszu".