Węgiel z importu dopłynął do Polski

W najbliższych tygodniach importowany węgiel, który już jest w portach, będzie sukcesywnie rozprowadzany po Polsce - zapowiedziała w poniedziałek w Radomiu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Do 19 lipca wpłynęło 3 mln ton węgla z importu

"Te najbliższe tygodnie to będzie czas przekazywania tego węgla, który już jest w portach, i potem konsekwentnie, wraz z każdym ładunkiem, który do portu wpłynie, będziemy go sukcesywnie w Polsce rozprowadzać" - powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska. Według niej są województwa, które potrzebują mniej węgla, jak Zachodniopomorskie, a są i takie - cała ściana wschodnia - które potrzebują go więcej.

Reklama

"Dlatego proporcjonalnie do potrzeb będziemy ten węgiel zabezpieczać" - mówiła minister Moskwa.

"Do 19 lipca wpłynęło 3 mln ton węgla z importu. Do 16 kwietnia pojawiło się 3 mln ton węgla rosyjskiego, zarówno u obywateli, jak i na składach, co też pozwala sądzić, że cześć obywateli ten węgiel ma" - zauważyła Moskwa. Dodała, że jednocześnie w poprzednim tygodniu umowy zawarte - przede wszystkim przez spółki Skarbu Państwa - opiewały na ok. 7 mln ton. Według minister w poniedziałek ta ilość węgla jest już jednak z pewnością dużo większa.

Główne kierunki z Kolumbii i Indonezji

Moskwa poinformowała, że w poniedziałek odbywa się specjalne spotkanie koordynacyjne, podczas której spółki Skarbu Państwa raportują ministerstwu na bieżąco, ile węgla jest i skąd jest on sprowadzany. "Ten węgiel, który płynie, to jest węgiel energetyczny, głównie z Kolumbii i Indonezji. Następnie jest on odsiewany - 20-30-40- proc. - w zależności od konkretnego statku" -tłumaczyła min. Moskwa. Wskazała, że w tej chwili trwają przeładunki w portach.

"Jesteśmy gotowi do przekazania węgla na składy jak najbliżej mieszkańców" - powiedziała. Minister przypomniała, że w Senacie znajduje się ustawa dotycząca dodatku węglowego. "Mamy nadzieję, że Senat przeprowadzi ją sprawnie, tak żeby prezydent mógł pilnie podpisać" - powiedziała Moskwa. Dodała, że ustawa wchodzi w życie wraz z podpisem prezydenta. "Gdy to nastąpi, samorządy będą mogły przystąpić do wypłacania dodatku węglowego w kwocie 3 tys. zł" - stwierdziła minister klimatu i środowiska.

Węglowy dług poza budżetem

W piątek Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym, zakładającą wypłatę 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, używającego do ogrzewania węgla, co musi być potwierdzone odpowiednim wpisem do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Zakładany w ustawie maksymalny limit wydatków na dodatki węglowe wynosi w 2022 r. 11,5 mld zł. Źródłem finansowania dodatku jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Ustawa przewiduje, że NBP przekaże do tego Funduszu część swojego zysku, o ile będzie on wyższy niż założony w ustawie budżetowej.

Według MF z Narodowego Banku Polskiego będzie pochodziło ok. 9,5 mld zł. Dodatkowo w ustawie przewidziano 2 mld zł na gwarancje dla linii kredytowej, jaką BGK ma utworzyć dla przedsiębiorstw ciepłowniczych.

Ile węgla sprzedano z Polski?

Od stycznia do teraz sprzedano poza Polskę około 2,8 miliona ton węgla za ok. 3 miliardy złotych - wyliczyła dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezeska think tanku Forum Energii. Doprecyzowała też, że węgiel koksujący to połowa eksportu, druga połowa to węgiel energetyczny.




PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: import węgla | rynek węgla | ceny węgla | dodatek węglowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »