WHO: Nie uzależniajmy zagranicznych podróży tylko od szczepień
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nawołuje do zniesienia lub ograniczenia obostrzeń w podróżach międzynarodowych. Argumentuje, że nie mają one uzasadnienia, bo środki zapobiegawcze przeciwko rozprzestrzenianiu się wariantu Omikron okazały się nieskuteczne. WHO apeluje też aby szczepienia przeciwko Covid-19 nie były jedynym warunkiem wjazdu do krajów i przypomina, że wiele państw nie ma dostępu do szczepionek.
Kiedy pod koniec 2021 roku pojawił się Omikron, nowy wariant Covid-19, wiele krajów zawiesiło loty do południowej Afryki, gdzie wariant ten został wykryty. Decyzje miały ograniczyć ekspansję Omikrona na inne kontynenty. Jednak podjęte działania wykazały - jak to określa WHO - "nieskuteczność tych środków w czasie". Dlatego organizacja apeluje o rozluźnienie ograniczeń w podróżach międzynarodowych. Uzasadnia, że obostrzenia "nie przynoszą wartości dodanej i przyczyniają się do stresu społecznego i gospodarczego, których doświadczają państwa".
Światowa Organizacja Zdrowia wzywa także rządy, by nie uzależniały wjazdu do krajów wyłącznie od dowodu szczepień przeciwko Covid-19. Uzasadnia, że nie wszystkie państwa mają taki sam dostęp do szczepionek. WHO zachęca do przyspieszenia badań i rozwoju nowych technologii szczepień. Zwraca uwagę, że obecnie technologia ta opiera się na strzykawkach, których dostępność w wielu krajach jest ograniczona. "Szybkie opracowanie alternatywnych postaci szczepionek, takich jak szczepionki donosowe, mogłoby zwiększyć łatwość ich podawania na obszarach o niskich zasobach lub trudnodostępnych". Ponadto - podkreśla - istnieje potrzeba dalszych prac nad szczepionkami, które zapewnią większą odporność we wszystkich wariantach.
WHO wyraża też opinię, że turyści nie powinni ponosić kosztów za nakładane na nich ograniczenia podczas podróży - noszenie masek, badania diagnostyczne, szczepienia a także izolację i kwarantannę. "Powinny być one oparte na ocenie ryzyka i nie powinny obciążać finansowo podróżnych" - zapewnia WHO.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed "ryzykiem zbyt optymistycznych wypowiedzi na temat stanu pandemii". Podkreśla, że nadal stanowi ona zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. "W dalszym ciągu wywiera niekorzystny wpływ na zdrowie ludności na całym świecie, stwarza ryzyko rozprzestrzeniania się na skalę międzynarodową i zakłóceń w ruchu międzynarodowym oraz wymaga skoordynowanej reakcji międzynarodowej" - czytamy w komunikacie.
Ewa Wysocka