Wiadomo, w czyje ręce trafi Huta Częstochowa. Czy zakład wznowi produkcję?
Nowym dzierżawcą Huty Częstochowa został Węglokoks - podała w komunikacie firma zrzeszająca przedsiębiorstwa z sektora górniczego, hutniczego, energetycznego i logistycznego. Koncern wskazuje, że to pierwszy krok zmierzający m.in. do zabezpieczenia majątku produkcyjnego i wznowienia produkcji, co może nastąpić już na początku przyszłego roku. Przypomnijmy, że produkcja w zakładzie stanęła pod koniec ub. roku.
Jak podał Węglokoks w komunikacie, do realizacji umowy powołano spółkę pod nazwą Huta Częstochowa sp. z o.o., która przejęła obowiązki pracodawcy wobec ponad 900 pracowników upadłej firmy i będzie odpowiedzialna za wznowienie produkcji oraz prowadzenie działalności.
"Wznowienie produkcji planowane jest na początek przyszłego roku. Dzięki tej umowie Węglokoks zyskuje możliwość wykorzystania potencjału produkcyjnego zakładów w zakresie dostaw półproduktów dla spółek z segmentu stalowego grupy, efektywniejszego zarządzania łańcuchem dostaw i zmniejszeniu uzależnienia od dostawców zewnętrznych" - zaznaczono w informacji.
Cytowany w komunikacie prezes Węglokoksu Tomasz Ślęzak wskazał, że "uważamy, że jest to dobra okazja i odpowiedni czas na taką akwizycję". "Wpisuje się ona w logikę rozwoju segmentu stalowego grupy, a także umożliwia osiągnięcie istotnych korzyści optymalizacyjnych i synergicznych na szeregu obszarach jej funkcjonowania" - dodał.
Podkreślił, że Węglokoks chce być odpowiedzialnym inwestorem, wspierającym rozwój częstochowskich zakładów oraz spełniającym oczekiwania pracowników i innych interesariuszy firmy.
"W obecnych kryzysowych uwarunkowaniach rynkowych, nie jest to projekt łatwy, ale wierzymy, że potencjał tych zakładów pozwoli na realizację naszych zamierzeń biznesowych. Huta była największym krajowym producentem blach grubych posiadającym własne instalacje do produkcji stali w technologii łukowego pieca elektrycznego" - przypomniał Ślęzak.
Węglokoks sprecyzował, że umowa dzierżawy majątku huty stanowi pierwszy etap porządkowania spraw upadłej spółki i służy w głównej mierze zabezpieczeniu przed dewastacją majątku produkcyjnego w okresie zimowym, wznowieniu produkcji oraz ostatecznemu uregulowaniu spraw właścicielskich.
Pod koniec października br. częstochowski sąd ostatecznie oddalił zażalenie ws. ogłoszenia upadłości dotychczasowego właściciela Huty Częstochowa, spółki Liberty Częstochowa. To upadłość kolejnego prywatnego właściciela Huty Częstochowa. Produkcja w zakładzie stanęła pod koniec ub. roku, jednak pracodawca do końca sierpnia płacił załodze wynagrodzenia.
Wniosek o upadłość spółki Liberty Częstochowa złożyli w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego w Częstochowie jej wierzyciele. Częstochowski sąd już dwukrotnie ogłaszał jej upadłość, po pierwszym postanowieniu poprawiając jeszcze kwestie formalne; od drugiego odwołał się właściciel huty.
Kilkusetosobowa grupa pracowników Huty Częstochowa i innych związków branży demonstrowała pod koniec października w Warszawie, zwracając uwagę na brak wypłaty wynagrodzeń w zakładzie oraz potrzebę dalszych działań na rzecz pozyskania nowego inwestora (co umożliwiła upadłość dotychczasowego).
Do grupy Węglokoksu należą hutnicze spółki: Huta Łabędy w Gliwicach, Walcownia Blach Grubych Batory w Chorzowie oraz Huta Pokój Profile i Huta Pokój Konstrukcje w Rudzie Śląskiej. W segmencie energetycznym grupa jest właścicielem spółki Węglokoks Energia.
W segmencie logistycznym grupa Węglokoks posiada spółki Inter Balt i Polské uhlí, jest większościowym właścicielem spółek Port Północny i Polkarbon, a mniejszościowym - spółki Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, zarządzającej lotniskiem Katowice. Wcześniejsze aktywa węglowe grupy (spółka Węglokoks Kraj posiadająca kopalnię Bobrek i pakiet akcji Polskiej Grupy Górniczej) zostały zbyte na rzecz Skarbu Państwa.