Widmo bankructwa Grecji zostało odroczone
Grecja i Unia Europejska odetchnęły po wczorajszym głosowaniu, rząd Papandreu uzyskał wotum zaufania wynikiem 155 głosów przeciwko 143, dwóch deputowanych było nieobecnych.
Poparcie w parlamencie zgodnie z oczekiwaniami stało się faktem. Na chwile obecną pozwoliło to złapać oddech rynkowi i samym inwestorom, jednak próba sił Aten jeszcze nie dobiegła końca. Grecki rząd musi teraz uchwalić reformy dotyczące finansów publicznych oraz zaakceptować plany oszczędnościowy i prywatyzacji najbardziej dochodowych spółek. Czasu na podjęcie decyzji jest niewiele bo zaledwie do 3 lipca, to jednak pozwoliłoby zaoszczędzić prawie 28 mld euro i jest decydującym wymogiem ze strony Unii Europejskiej aby została wypłacona piąta transza pomocowa.
Sytuacja Hellady pozostaje zatem napięta. Większość społeczeństwa jest przeciwna tym reformom i zmianom dotyczącym między innymi pakietów socjalnych stąd też ciągłe strajki i demonstracje wywierające silny napór na rząd. Nerwowa sytuacja nie sprzyja podjęciu ostatecznej decyzji przez parlament, który ratując państwo przed bankructwem winien podjąć decyzje wbrew woli większości społeczeństwa z drugiej strony jeżeli tego nie zrobi, widmo bankructwa Grecji powróci na pierwszy plan. W chwili obecnej wspólna waluta zdołała zyskać na wartości i umocniła się względem dolara amerykańskiego, para EUR/USD znajduje się tuż powyżej psychologicznego poziomu 1.4400, co z kolei otwiera drogę do ostatniego lokalnego szczytu na poziomie 1.4442. Notowania pary EUR/GBP również korzystne dla waluty eurolandu, obecny poziom to 0.8930, natomiast przebicie poziomu 0.8933 otworzy drogę w kierunku poziomu 0.8992 będącego szczytem z początku maja.
Słabsze dane makroekonomiczne z kraju osłabiły rodzimą walutę względem innych ważnych walut na Świecie. Spadek sprzedaży detalicznej za maj w stosunku do poprzedniego miesiąca, stopa bezrobocia powyżej oczekiwań analityków oraz ostatni wzrost inflacji były niesprzyjające dla złotego.
Jest to efekt prowadzenia zacieśnionej polityki pieniężnej prowadzonej przez Radę Polityki Pieniężnej.
Niepokojący wpływ na wartość naszej waluty ma również panujący obecnie pesymizm i niepokój związany z sytuacją Grecji, która ma kluczowy wpływ na rynek. Obecnie para EUR/PLN oscyluje na poziomie 3.9820, wczorajszy dzień zakończyła na poziomie 3.9753. Złoty stracił również w stosunku do franka szwajcarskiego, para CHF/PLN oscyluje tuż poniżej psychologicznego poziomu 3.3000.
Adrian Mech, NOBLE Markets
Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL