Wielka Brytania była o krok od niedoboru gazu na rynku

Jak donosi dziennik "The Telegraph", w szczycie marcowych niskich temperatur Wielka Brytania była o krok od niedoborów gazu na rynku. Gazeta powołuje się na przedstawiciela The Crown Estate, według którego w kryzysowym momencie rynek dysponował rezerwami wystarczającym zaledwie na sześć godzin.

Mowa o sytuacji z 22 marca, kiedy to po kilku tygodniach niskich temperatur brytyjskie zapasy gazu zmalały do minimum. Na domiar złego tego dnia doszło do awarii interkonektora łączącego brytyjską sieć przesyłową z kontynentem.

"W tamtym momencie dysponowaliśmy zapasami gazu, które wystarczyłyby na zaspokajanie popytu ledwie przez sześć godzin. Jeśli problemy z interkonektorem potrwałyby dłużej, musielibyśmy wprowadzić ograniczenia w dostawach" - powiedział gazecie Rob Hastings, dyrektor ds. energii i infrastruktury w The Crown Estate, państwowej instytucji zarządzającej majątkiem brytyjskiej Korony. Zarządza ona m.in. podmorskimi magazynami gazu, w tym największym tego typu obiektem w Wielkiej Brytanii - Rough.

Reklama

Rząd starał się wówczas uspokajać rynek zapewnieniami, że gazu na rynku nie zabraknie. Nie przeszkodziło to jednak w osiągnięciu przez "błękitne paliwo" ceny rynkowej nienotowanej w Wielkiej Brytanii od siedmiu lat.

Niezależnie od tego, problemy z rezerwami gazu stanowiły przyczynek do dyskusji na temat zaopatrzenia brytyjskiego rynku w gaz oraz niewystarczających pojemności magazynowych stanowiących zabezpieczenie na wypadek takich właśnie sytuacji.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | rynek | The Telegraph | gaz ziemny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »