Wielka Brytania liderem Europejskiego Indeksu Cyfryzacji

Konsumenci w Wielkiej Brytanii mają najlepszy dostęp do usług telewizyjnych w Europie - wynika z najnowszego rankingu Instytutu Globalizacji. Polska uplasowała się w środku stawki.

Co robi Brytyjczyk, gdy za oknem pada deszcz? Ogląda cyfrową telewizję w jakości HD! Z najnowszego rankingu Instytutu Globalizacji, przedstawiającego zaawansowanie cyfryzacji w Europie, wynika, że liderami cyfryzacji są Brytyjczycy, Francuzi i Finowie. Nasz kraj należy do średniaków, ale jest niekwestionowanym liderem w Europie Środkowo-Wschodniej.

- Polska byłaby europejskim liderem cyfryzacji, gdyby nie skandaliczne opóźnienia w cyfryzacji telewizji publicznej - podsumowuje dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji. - Gdyby telewizja publiczna była konsekwentna w uruchomieniu swojej platformy cyfrowej, na wzór BBC, Polska byłaby w czołówce rankingu - dodaje.

Reklama

Odkładana z roku na rok data wyłączenia nadawania sygnału analogowego w Polsce przyczyniła się do słabego wyniku naszego kraju w rankingu. Z kolei brak telewizji naziemnej skutkuje relatywnie niskim stopniem nasycenia kraju sygnałem cyfrowym na poziomie 40 proc.

Eksperci Instytutu Globalizacji zwracają uwagę, że cyfryzacja w Polsce odbywa się w zasadzie dzięki konsumentom i na ich koszt. Konsumenci kupują cyfrowe telewizory i wykupują abonamenty u komercyjnych operatorów mimo, że jest to wciąż usługa dość droga.

Polska może pochwalić się relatywnie sporą konkurencją na rynku telewizji cyfrowej, bowiem konsumenci mają do wyboru 6 platform cyfrowych i kilkunastu nadawców telewizji cyfrowej. Przekłada się to na średni roczny koszt dostępu do telewizji cyfrowej, który w Polsce Instytut Globalizacji szacuje na ok. 300 euro (średnia roczna opłata za pakiet telewizyjny, koszty instalacji, opłata aktywacyjna, opłata za sprzęt itp.).

Porównując koszt dostępu do telewizji cyfrowej z rocznym średnim wynagrodzeniem, okazuje się jednak, że Polska posiada jeden z najwyższych kosztów dostępu do telewizji cyfrowej w Europie. Droższe wydatki na dostęp do cyfry ponoszą jedynie Grecy, Węgrzy, Portugalczycy, Słowacy, Litwini i Bułgarzy.

Bardzo słabo wypadamy także w przypadku nieodpłatnego dostępu do kanałów cyfrowych. Polacy mogą odbierać tylko 8 darmowych programów, podczas gdy Duńczycy aż 221, Brytyjczycy 106 a Niemcy i Hiszpanie odpowiednio 67 i 66.

W Europie wciąż niedorozwinięty jest rynek usług dodatkowych. Tylko Brytyjczycy, Francuzi, Włosi i Niemcy mogą cieszyć się swobodnym dostępem do wideo na żądanie czy indywidualizacji oferty w ramach pay-per-view.

W przypadku dostępu do krajowych kanałów HD prym wiedzie Holandia i Wielka Brytania (po 25 kanałów HD), a za nimi plasuje się Francja z 24 kanałami HD i Włochy - 20 kanałów HD. Natomiast, jeśli chodzi o ogólny dostęp do kanałów HD - największym szczyci się Belgia - 66 dostępnych kanałów HD, Wielka Brytania - 63 oraz Holandia i Francja - po 54. Polacy zajęli 6. miejsce z dostępem do 45 różnych kanałów najwyższej jakości.

Instytut Globalizacji

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: telewizja | cyfryzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »