Wielkie zasoby ropy i gazu. Jest zgoda na wydobycie

Rosebank - największe dotąd "uśpione" brytyjskie złoże ropy i gazu na Morzu Północnym dostało zgodę na eksploatację. Zgoda brytyjskich organów regulacyjnych otwiera drogę do wydobycia, które - jak się ocenia - przyniesie miliardy funtów brytyjskiej gospodarce i pozwoli na stworzenie wielu miejsc pracy. Jest jednak problem - wydobycie z Rosebank spowoduje znaczący wzrost emisji CO2.

Na największym nieeksploatowanym brytyjskim złożu ropy naftowej i gazu ziemnego mogą rozpocząć się prace związane z wydobyciem - ogłosił w środę urząd regulacyjny NSTA. Szacuje się, że w złożu Rosebank na Morzu Północnym znajduje się 500 mln baryłek ropy naftowej.

Ruszy wydobycie ropy i gazu na złożu Rosebank? Ogromne kontrowersje

Sprawa wydania zgody na eksploatację zarówno Rosebank, jak i wszystkich nowych złóż na Morzu Północnym, budzi w Wielkiej Brytanii ogromne kontrowersje ze względu na wpływ paliw kopalnych na zmiany klimatu. Oblicza się, że wydobycie ropy i gazu z Rosebank spowoduje wyemitowanie do atmosfery 200 mln ton dwutlenku węgla.

Reklama

Brytyjski rząd przekonuje, że inwestuje w energię odnawialną, ale odejście z dnia na dzień od paliw kopalnych, nie jest możliwe, więc lepiej używać własnych zasobów niż importować ropę i gaz.

Eksploatacja złoża na Morzu Północnym przyniesie miliardy funtów i da nowe miejsca pracy

"Miejsca pracy i miliardy funtów, jakie (Rosebank) przyniesie naszej gospodarce, pozwolą nam uzyskać większą niezależność energetyczną, dzięki czemu będziemy bardziej zabezpieczeni przed tyranami, takimi jak Putin. Będziemy nadal wspierać brytyjski przemysł naftowy i gazowy, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo energetyczne, rozwijać naszą gospodarkę i umożliwić przejście na tańszą, czystszą energię" - oświadczyła minister bezpieczeństwa energetycznego Claire Coutinho.

Krytycy wskazują jednak, że 80 proc. ropy naftowej produkowanej w Wielkiej Brytanii i tak nie trafia na rynek wewnętrzny, lecz jest eksportowane.

Właścicielami licencji na wydobycie z Rosebank są m.in. Norwegowie

Właścicielami licencji na wydobycie ropy i gazu ze znajdującego się ok. 120 km na zachód od szkockiego archipelagu Szetlandów pola Rosebank są norweski państwowy koncern Equinor oraz firma Ithaca Energy. Szacowały one w przeszłości, że jeśli wydobycie ropy zacznie się w 2026 r., do 2030 r. z Rosebank pochodzić będzie 8 proc. ropy wydobywanej na brytyjskich wodach, a uruchomienie wydobycia przyniesie brytyjskiej gospodarce 8,1 mld funtów w postaci bezpośrednich inwestycji.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | gaz ziemny | Wielka Brytania | morze północne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »