Włochy: Decyzja agencji ratingowej przyjęta z obojętnością

Obniżenie ratingu 34 włoskich banków przez agencję Standard&Poor's zostało przyjęte na Półwyspie Apenińskim niemal z obojętnością.

Obniżenie ratingu 34 włoskich banków przez agencję Standard&Poor's zostało przyjęte na Półwyspie Apenińskim niemal z obojętnością.

Premier Mario Monti oświadczył, że decyzji tej należało się spodziewać. Wiadomość o decyzji amerykańskiej agencji zastała go w Nowym Jorku. Jak pamiętamy, Monti bardziej ze zniecierpliwieniem aniżeli z goryczą przyjął 13 stycznia wiadomość o obniżeniu przez tę sama agencje wiarygodności kredytowej Włoch.

Teraz Standard&Poor's zdeklasował 34 z 37 wziętych pod obserwację banków. Największe, jak Unicredit, Intesa San Paolo i Mediobanca, do kategorii BBB+, czy nawet tylko BBB, jak Monte dei Paschi di Siena.

W tej chwili ryzyko włoskiego systemu kredytowego jest więc takie samo, jak Brazylii, Meksyku czy Republiki Czeskiej. Włoscy bankierzy pocieszają się myślą, że oceny wystawiane przez agencje ratingowe nie mają przełożenia na ocenę rynków.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Włochy | Mario Monti | agencje ratingowe | agencja ratingowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »