Włoskie firmy nie płacą polskim dostawcom!
Włoskie przedsiębiorstwa, będące jednymi z najważniejszych partnerów handlowych Polski w ramach Unii Europejskiej, przeżywają kłopoty związane z terminową regulacją płatności. Z badań analityków Euler Hermes wynika, że dotyczy to nie tylko małych firm, ale także największych przedsiębiorstw i to z większości branż.
Z analiz Euler Hermes Collections wynika także, że niektóre włoskie firmy specjalnie wszczynają postępowanie upadłościowe, aby jeszcze bardziej opóźnić płatności.
Dane z końca 2012 r. wskazują na wzrost liczby zaległości płatniczych wśród spółek działających na rynku włoskim (+15 proc.), przy jednoczesnym spowolnieniu, a nawet nieznacznym odwróceniu trendu w zakresie średniej kwoty niezapłaconych należności (-3 proc.).
Na rynku eksportowym częstotliwość zadłużeń nie uległa zmianie w porównaniu do 2011 r., ale o 16 proc. wzrosła średnia kwota zaległych płatności.
- Według naszych danych ubiegły rok był szczególnie niekorzystny dla budownictwa, transportu i sprzedaży detalicznej we Włoszech. Polscy eksporterzy do Włoch zlecili nam dużo spraw o znacznej wartości roszczeń, przekraczającej często kilkaset tysięcy Euro, co dobitnie pokazuje, że kłopoty mają nie tylko małe włoskie przedsiębiorstwa - mówi Agnieszka Sztyber, Kierownik Działu Windykacji Międzynarodowej w Euler Hermes Collections.
- Włoskie firmy mają też problemy z pozyskaniem środków z zewnątrz. Banki odrzucają wnioski kredytowe ze względu na wysokie ryzyko. Odnotowujemy też coraz częstsze przypadki, gdy dłużnicy celowo składają wnioski o wszczęcie postępowania upadłościowego (Concordato Preventivo) aby chronić się przed wierzycielami, co pozwała im na opóźnienie realizacji płatności na rzecz polskich dostawców o kolejne 4, 5 miesięcy - dodaje Agnieszka Sztyber.
Włochy są szóstym pod względem wartości polskiego eksportu partnerem handlowym Polski. W styczniu 2013. eksport do Włoch wyniósł 541,7 mln EUR (2,206 mld zł). Pod względem importu Włochy są na 4 miejscu, import do Polski wyniósł 536,1 mln EUR (2,183 mld zł).
Sygnały z początku 2013 r. sugerują, że trend zwyżkowy w zakresie zaległości płatniczych na rynku włoskim utrzymuje się, choć w porównaniu do 2012 r. jego tempo nieznacznie spadło. W styczniu pojawiły się pozytywne sygnały na obszarze eksportu: odnotowano spowolnienie wzrostu średniej kwoty zaległych płatności w przemyśle tekstylnym i mechanicznym.
Analitycy Euler Hermes zauważają też, że najpoważniejsza faza kryzysu międzynarodowego wydaje się być już za nami. Przewidują, że globalny wzrost gospodarczy zwiększy się o 2,5 proc. w 2013 r. i o 3,2 proc. w 2014 r.
W 2013 r. ponad połowa światowego wzrostu będzie zasługą krajów wschodzących (Chiny + 7,6 proc., Indie + 5,5 proc.), których łączny wkład w rozwój globalnej gospodarki wyniesie niemal 1,9 p.p. (ok. 75 proc. łącznego wzrostu) w porównaniu do 2,1 p.p. w 2014 r. (60 proc. łącznego wzrostu). Wskaźniki gospodarcze we Włoszech pogorszyły się w III kwartale 2012 r., również pod wpływem niepewności politycznej. Prognozy na 2013 r. zakładają utrzymanie ujemnego wzrostu (-0,8 proc.). W 2012 r. produkcja przemysłowa wykazała spadek i na początek 2013 r. przewiduje się recesję.
Pobierz: darmowy program PIT 2012
- Wyraźny spadek konsumpcji gospodarstw domowych, utrudniony dostęp do źródeł kredytowania oraz silnie zadłużona struktura finansowa doprowadziły do wzrostu zaległości płatniczych na krajowym rynku B2B - mówi Michele Pignotti, Dyrektor Euler Hermes na Region Krajów Śródziemnomorskich, Afryki i Bliskiego Wschodu.
- Trend zwyżkowy w zaległych płatnościach objął wiele branż krajowych: w szczególności sektor żywnościowy, który boryka się z problemem niskiej wydajności łańcuchów dystrybucji i rosnących kosztów dla rolników; sektor transportowy, który znalazł się pod presją wysokich kosztów paliwa, oraz sektor motoryzacyjny, który boleśnie odczuwa skutki osłabionego popytu. Jedyną branżą, w której zaobserwowano pozytywne sygnały, była branża AGD, która korzysta na rozwoju nowych produktów high-tech wprowadzanych do gospodarstw domowych.
Michele Pignotti dodaje, że w przypadku włoskich eksporterów wzrost średniej kwoty niezapłaconych należności wiąże się z pogorszeniem prognoz sektorowych, w szczególności dla przemysłu chemicznego, mechanicznego, stalowego i sektora surowców. Kraje o najwyższym wskaźniku zaległości płatniczych na rzecz włoskich eksporterów to Francja, Niemcy, Polska, Rumunia i Turcja.
Raport Zaległości Płatniczych Euler Hermes to cokwartalne badanie trendów płatniczych przeprowadzane wśród przedsiębiorców włoskich. Analizy regionalne są sporządzane w podziale na sektory, w oparciu o codzienny monitoring płatności rejestrowanych w bazie danych Euler Hermes, która obejmuje 450 tys. włoskich nabywców.
opr.Mzb