Woda z kranu coraz droższa, ale i zdrowsza
W tym roku w niektórych miejscowościach ceny wody poszły w górę nawet o 1/3. Podwyżki to głównie efekt inwestycji, które firmy wodociągowe przeprowadzają dla polepszenia jakości kranówki.
Ceny wody w Polsce są bardzo zróżnicowane. W zależności od miasta metr sześcienny, czyli 1 000 litrów, kosztuje od 2 do 8 zł netto. Najwięcej, bo blisko 14 zł netto płacą mieszkańcy gminy Białogard. O cenach wody co roku decydują firmy wodociągowe, których wnioski zatwierdzają władze samorządowe. Już wkrótce decyzję o taryfie na następne 12 miesięcy podejmie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie. Obowiązująca Warszawiaków taryfa wygasa z końcem czerwca.
- Teraz audytowane jest nasze sprawozdanie finansowe za poprzedni rok obrotowy. Kiedy ten audyt się zakończy, będziemy analizowali, jak sytuacja finansowa spółki wygląda w tym roku. Na podstawie tej analizy dojdziemy do wniosku, jaka będzie polityka cenowa, czy ceny zostaną na niezmienionych poziomie, czy zmienią się od 1 lipca - mówi rzecznik MPWiK Roman Bugaj w rozmowie z Newserią.
Jednocześnie podkreśla, że ceny wody w stolicy nie przekraczają 3 proc. budżetu gospodarstwa domowego.
- Jest to wskaźnik dopuszczalny, nawet wskazany w krajowych aktach wykonawczych - dodaje rzecznik.
Wzrost cen wody to przede wszystkim efekt przeprowadzanych modernizacji. Na ich sfinansowanie oraz utrzymanie technologii w dobrym stanie muszą złożyć się również mieszkańcy.
- W procesie technologicznym uzdatniania wody i oczyszczania ścieków w Warszawie biorą udział supernowoczesne technologie na światowym poziomie, których obsługa zarówno finansowa, jak i techniczna kosztuje - mówi Roman Bugaj.
Dodaje, że chociaż ceny wody w stolicy nie należą do najwyższych w kraju (4 zł netto za m sześc. wody) to wysokie są nakłady inwestycyjne spółki.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi
- Na przestrzeni ostatnich czterech lat, spółka zainwestowała w przeliczeniu na mieszkańca ponad 2,5 tys. zł. Są to inwestycje, które nie mają precedensu w branży - podkreśla rzecznik MPWiK.
Dzięki temu dostarczana do naszych domów woda staje się coraz zdrowsza. Zdaniem Romana Bugaja, kranówka w Warszawie może spokojnie zastąpić butelkowaną wodę stołową. Pod warunkiem jednak, że jakość instalacji wodna w bloku czy w domu jest w dobrym stanie. Firmy wodociągowe odpowiadają bowiem jedynie za stan wody do pierwszego wodomierza.
Opr. KM
