Wojciech Jasiński ma być prezesem NIK

Obecny minister skarbu Wojciech Jasiński będzie kandydatem PiS na fotel prezesa Najwyższej Izby Kontroli - dowiedział się "Dziennik". Choć Sejm wybierze następcę Mirosława Sekuły najwcześniej w lipcu, wszystko jest już ustalone.

Obecny minister skarbu Wojciech Jasiński  będzie kandydatem PiS na fotel prezesa Najwyższej Izby Kontroli -  dowiedział się "Dziennik". Choć Sejm wybierze następcę Mirosława  Sekuły najwcześniej w lipcu, wszystko jest już ustalone.

Do NIK wybierają się też obecna szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Elżbieta Kruk (niektóre źródła to właśnie ją wymieniają jako przyszłą panią prezes) i były wojewoda warmińsko- mazurski Adam Supeł. Oboje mają być wiceprezesami, twierdzi "Dziennik".

Prezesura NIK to ostatnie ważne stanowisko, jakie zostało do obsadzenia w tej kadencji Sejmu. Funkcja jest ponętna, bo trwa aż sześć lat i dopiero posłowie następnej kadencji będą mogli zdecydować o zmianie na tym stanowisku.

Reklama

Według ustaleń "Dziennika" to miejsce jest już zaklepane dla Jasińskiego. Obecny minister skarbu cieszy się głębokim zaufaniem prezydenta i premiera. NIK nie jest mu też obca. Pracował tam, gdy prezesem Izby był właśnie Lech Kaczyński.

PAP/Dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »