Wielka Brytania przyjęła ponad 7 tys. Afgańczyków. Bo żołnierz ujawnił dane

Jak podała w środę Krajowa Izba Kontroli (NAO), do końca lipca br. do Wielkiej Brytanii zostało przesiedlonych 7355 Afgańczyków. Sytuacja ta zaistniała poprzez wyciek tajnych informacji przez brytyjskiego żołnierza. Ujawnił on bowiem w 2022 roku dane 19 tys. osób ubiegających się o przyjazd na Wyspy po przejęciu władzy w Afganistanie przez talibów.

Według raportu NAO, brytyjskie ministerstwo obrony szacuje, że wraz z rozszerzeniem zakresu kwalifikacji osób wymagających relokacji do Wielkiej Brytanii liczba ta może wzrosnąć do 27 278 Afgańczyków.

Liczba ta uwzględnia osoby, które zostaną przesiedlone w ramach dwóch programów: Szlaku Reagowanie w Afganistanie (Afghanistan Response Route - ARR) uruchomionego w wyniku wycieku danych oraz Polityki Relokacji i Pomocy dla Afganistanu (Afghan Relocations and Assistance Policy - ARAP) dla Afgańczyków, którzy współpracowali z Brytyjczykami podczas trwającej 20 lat wojny.

Reklama

NAO zwróciło uwagę, że resort obrony nie jest w stanie dokładnie określić, ile do tej pory wydał pieniędzy na przesiedlenie w ramach programu ARR, który został uruchomiony w kwietniu 2024 r. Zdaniem izby przedstawiona przez ministerstwo kwota 850 mln funtów jest niewiarygodna, gdyż niektóre koszty nie były oddzielnie księgowane w systemie. Liczba ta nie obejmuje m.in. wypłat odszkodowań i wszystkich kosztów prawnych przekraczające przewidywane 2,5 mln funtów.

Resort prognozuje, że całkowity koszt przesiedleń Afgańczyków do Wielkiej Brytanii w latach 2021-2029 może wynieść ponad dwa mld funtów.

Wyciekły tajne dane. Afgańczycy masowo przesiedlani

Ministerstwo obrony dowiedziało się o naruszeniu zasad bezpieczeństwa w sierpniu 2023 r., kiedy fragment dokumentu dotyczącego programu ARAP został anonimowo opublikowany na jednej z grup na Facebooku. Wówczas brytyjska policja uznała, że nie należy wszczynać śledztwa w tej sprawie. Dziewięć miesięcy później decyzją rządu ówczesnego premiera Rishiego Sunaka utworzono tajny program ARR, bowiem uznano, że Afgańczycy, których dane zostały ujawnione, staną się celem talibów.

W lipcu obecny rząd premiera Keira Starmera ujawnił informację o wycieku danych.

Brytyjska armia została wysłana do Afganistanu w ramach operacji przeciwko Al Kaidzie i talibom w następstwie ataków z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku. W szczytowym momencie operacji w kraju przebywało prawie 10 tys. brytyjskich żołnierzy, głównie w prowincji Helmand. Wielka Brytania zakończyła operacje bojowe w tym regionie w 2014 r. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Brytyjczycy | Wielka Brytania | żołnierze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »