Wojna w Ukrainie. Jakie konsekwencje dla polsko-ukraińskiej wymiany handlowej?
Trwająca wojna w Ukrainie wiąże się z szeregiem konsekwencji dla gospodarki Polski i innych krajów. Zdaniem analityków, precyzyjna ocena jej wpływu jest utrudniona, gdyż zależy od dalszego jej przebiegu, skali i skuteczności sankcji nałożonych na Rosję, reakcji banków centralnych, zmian w krajowej polityce fiskalnej i wielu innych czynników.
Bezpośrednio po wybuchu wojny obserwowane było załamanie eksportu z Polski do Ukrainy - w marcu ub. r. jego wartość wyrażona w euro spadła nominalnie o prawie 45 proc.. Niemniej jednak strumień eksportu towarów został szybko (i to z nawiązką) odbudowany. W okresie maj-grudzień rósł on przeciętnie w tempie 77,7 proc. r/r.
W rezultacie eksport z Polski do Ukrainy zwiększył się w 2022 r. o 55,1 proc. wobec wzrostu o 19,6 proc. w 2021 r. W przypadku importu towarów z Ukrainy do Polski wahania były dużo mniejsze. Od wybuchu wojny cały czas rósł on w tempie przekraczającym 10 proc. r/r i wyraźnie przyspieszył w IV kw. - czytamy w opracowaniu Credit Agricole Bank Polska.
W rezultacie import towarów z Ukrainy do Polski zwiększył się w 2022 r. o 42,7 proc. wobec wzrostu o 65,0 proc. w 2021 r. "Należy pamiętać, że przytoczone powyższe dynamiki są przedstawione w ujęciu nominalnym (w cenach bieżących), a tym samym są one podbijane przez silny wzrost cen towarów odnotowany w 2022 r. W całym 2022 r. eksport towarów z Polski do Ukrainy wyniósł 9,7 mld euro a import z Ukrainy 6,0 mld euro" - zauważają eksperci.
Analitycy Credit Agricole analizując szczegółowo strukturę handlu zagranicznego pomiędzy Polską i Ukrainą wskazują, że w największym stopniu za zwiększenie dynamiki eksportu z Polski do Ukrainy odpowiadał eksport paliw mineralnych, olei mineralnych i produktów ich destylacji (głównie oleje opałowe, oleje napędowe niezawierające biodiesla, inne paliwa). Podbił on dynamikę eksportu ogółem z Polski do Ukrainy o 25,1 pkt. proc. Drugą kategorią, która w największym stopniu dynamizowała polski eksport (o 12,8 pkt. proc.) była "broń i amunicja" - piszą w raporcie.
Zdaniem ekspertów, pozostałe kategorie miały dużo mniejsze znaczenie. Można wśród nich wymienić "pojazdy nieszynowe oraz ich części i akcesoria" (głównie samochody, przyczepy i naczepy oraz czołgi, 3,4 pkt. proc.), akumulatory elektryczne, zespoły prądotwórcze oraz przetwornice jednotwornikowe (2,9 pkt. proc.), kamizelki ratunkowe i pasy ratunkowe (1,0 pkt. proc.), preparaty do czyszczenia (0,9 pkt. proc.), wyroby farmaceutyczne (0,8 pkt. proc.) i warzywa (0,7 pkt. proc.).
Wzrost dynamiki eksportu z Polski do Ukrainy w 2022 r. był - zauważają analitycy - w dużej mierze bezpośrednio powiązany z wybuchem wojny w Ukrainie i zrealizował się w ramach kategorii obejmujących różnego rodzaju pomoc i wsparcie (militarne, humanitarne) dla Ukrainy.
Z kolei import był w największym stopniu dynamizowany przez kategorie żywnościowe. Głównie były to "zboża", "nasiona i owoce oleiste; ziarna, nasiona i owoce różne; rośliny przemysłowe lub lecznicze; słoma i pasza" oraz "tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego, roślinnego lub mikrobiologicznego oraz produkty ich rozkładu", które przyczyniły się do zwiększenia dynamiki polskiego importu ogółem z Ukrainy o odpowiednio 13,4 pkt. proc., 9,3 pkt. proc. i 7,4 pkt. pomiędzy 2021 r. i 2022 r.
Kolejnymi kategoriami podbijającymi dynamikę importu z Ukrainy do Polski były paliwa mineralne, oleje mineralne i produkty ich destylacji (6,0 pkt. proc.), cukry i wyroby cukiernicze (2,8 pkt. proc.), produkty mleczarskie, jaja ptasie, miód naturalny (1,5 pkt. proc.) oraz materiały roślinne do wyplatania; produkty pochodzenia roślinnego, gdzie indziej niewymienione ani niewłączone (1,4 pkt. proc.) wynika z raportu.
Zdaniem ekspertów CA, wzrosty dynamiki importu we wspomnianych powyżej kategoriach były częściowo skompensowane przez znaczące ograniczenie importu w innych kategoriach. Do najważniejszych z nich należą "żeliwo i stal" (oddziałujące w kierunku spadku dynamiki importu z Ukrainy ogółem o 39,9 pkt. proc. pomiędzy 2021 r. i 2022 r.), "rudy metali, żużel i popiół" (-7,5 pkt. proc.) i "tworzywa sztuczne i artykuły z nich" (-3,6 pkt. proc.).
W kontekście zwiększonego importu z Ukrainy ważną kwestią był import zboża. W 2022 r. import zbóż z Ukrainy wyniósł 2,45 mln ton i zwiększył się znacząco (o 2,39 mln ton) w porównaniu do poziomu z 2021 r. (0,06 mln ton).
"W analogicznym okresie eksport zboża z Polski zwiększył się w dużo mniejszym stopniu (o 0,5 mln ton). Oznacza to, że zboże importowane z Ukrainy jest w dużej mierze konsumowane lub składowane w Polsce, a w ograniczonym zakresie podlega reeksportowi na inne rynki. Wynika to z ograniczonej przepustowości krajowej infrastruktury transportowej, która nie jest w stanie obsłużyć zwiększonej podaży zboża na krajowym rynku" - napisano w opracowaniu.
W warunkach braku ograniczeń logistycznych zwiększony popyt na konkurencyjne cenowo zboże w Polsce prowadziłby do wzrostu jego ceny, która zbiegałaby do cen na światowym rynku. Obecnie jednak ten mechanizm jest zakłócony, co prowadzi do spadku krajowych cen widocznego szczególnie w województwach graniczących z Ukrainą. W rezultacie Komisja Europejska wprowadza kolejne programy wsparcia poszkodowanych polskich rolników pomocą publiczną.
"W następstwie zarysowanych powyżej tendencji wymiana handlowa pomiędzy Polską i Ukrainą znacząco nasiliła się w 2022 r. Ukraina stała się dziewiątym największym odbiorcą towarów eksportowanych z Polski (2,8 proc. całości eksportu). Był to awans o sześć miejsc w porównaniu do sytuacji z 2021 r. (2,18 proc.). Warto zwrócić uwagę, że zacieśnianie więzi handlowych przyspieszyło w II poł. ub. r. Dlatego analizując dane włącznie za IV kw. 2022 r. Ukraina plasuje się na jeszcze wyższej pozycji (7. miejsce) z udziałem w eksporcie z Polski wynoszącym 3,6 proc.. W przypadku importu Ukraina również zwiększyła swoją rolę, jednak zmiany te nie były aż tak znaczące. Udział importu z Ukrainy do Polski w całości polskiego importu zwiększył się z 1,4 proc. w 2021 r. do 1,6 proc. w 2022 r., co pozwoliło na awans z 16. miejsca na 15." - oceniają ekonomiści CA.
Odnotowane w 2022 r. przyspieszenie polskiego eksportu towarów do Ukrainy i spowolnienie importu z Ukrainy oddziaływało w kierunku zwiększenia wkładu eksportu netto do PKB o 0,4 pkt. proc. pomiędzy 2021 r. i 2022 r. Duża część eksportu (sprzęt wojskowy, pomoc humanitarna, dary w postaci np. samochodów terenowych) została jednak przekazana Ukrainie nieodpłatnie, co oznacza, że dotychczasowy pozytywny wpływ na PKB był niższy od wskazanego wyżej szacunku.
Analitycy Credit Agricole zakładają, że ostatecznie większość kosztów poniesionych przez Polskę w zakresie pomocy Ukrainie zostanie pokryta (zwrócona) z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju. Zgonie z informacjami PAP ze stycznia br. Polska przekazała KE faktury o wartości 2,2 mld euro za dostarczony sprzęt wojskowy, podczas gdy dotąd otrzymała tylko 27 mln euro. Ostatnio premier M. Morawiecki poinformował, że do Świąt Wielkanocnych do Polski trafi do 300 mln euro rekompensaty, a w kolejnych miesiącach dodatkowe 500-600 mln euro. Co pozytywnie wpłynie na dochód Polski i odbije się na statystykach handlu zagranicznego.
"Należy również pamiętać, że konsekwencją wybuchu wojny w Ukrainie nie było jedynie nasilenie wymiany handlowej z Ukrainą, ale również spadku eksportu do Rosji oraz znaczącego zmniejszenia importu z Białorusi i Rosji. Uwzględniając te efekty łącznie ze zmianą wymiany handlowej z Ukrainą, szacujemy, że wojna w Ukrainie podbiła dynamikę PKB w 2022 r. o 1,5 pkt. proc. w porównaniu do 2021 r." - wyliczają analitycy Credit Agricole w opracowaniu "MAKROmapa".