Wskaźnik Przyszłej Inflacji w grudniu spadł o 0,5 pkt. mdm - BIEC

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w grudniu br. spadł w stosunku do miesiąca ubiegłego o 0,5 pkt - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). W ocenie BIEC dominują tendencje dezinflacyjne.

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w grudniu br. spadł w stosunku do miesiąca ubiegłego o 0,5 pkt - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). W ocenie BIEC dominują tendencje dezinflacyjne.

Spośród dziewięciu składowych wskaźnika w ostatnim miesiącu siedem działało w kierunku spadku inflacji, a dwie w kierunku jej wzrostu.

"W gospodarce dominują tendencje do ograniczania tempa wzrostu cen. Spośród dziewięciu składowych WPI jedynie dwie w niewielkim stopniu oddziaływały proinflacyjnie. Pozostałe składowe informują o tendencjach do ich wolniejszego wzrostu" - napisano w komunikacie.

"Niektóre z tych składowych w ciągu ostatniego półrocza wykazują zdecydowanie wyższą zmienność niż w przeszłości. Z jednej strony uczestnicy rynku po długotrwałym okresie dekoniunktury - której towarzyszyła utrata zysków - zamierzają podnosić ceny. Z drugiej strony - zbyt wolno odradzający się popyt przy silnej konkurencji cenowej nie pozwalają na realizację tych zamierzeń" - dodano.

Reklama

Ceny żywności na święta Bożego Narodzenia będą o kilka procent wyższe niż przed rokiem - ocenił dla PAP Stanisław Kalemba, minister rolnictwa. W ocenie ministra początek 2014 r. nie przyniesie wzrostu cen żywności.

- Nie spodziewam się, żeby produkty żywnościowe na święta były wyraźnie droższe niż przed rokiem. Ceny zbóż, a więc i pieczywa są na tym samym poziomie. Podobnie mięsa - żywiec wieprzowy i wołowy oraz drób nie podrożały. Wyższe ceny dotyczą natomiast produktów mleczarskich. Ogólnie więc można oczekiwać, że żywność będzie w święta o kilka procent droższa niż w ubiegłoroczne święta - powiedział PAP Kalemba.

Dodał, że początek 2014 r. nie przyniesie wzrostu cen żywności. - Początek roku powinien być spokojny. Nie spodziewam się, aby od stycznia ceny miały wzrastać. Mamy dobre poziomy produkcji, więc nie ma przesłanek aby oczekiwać wzrostu cen - dodał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »