Wyjazd do Hiszpanii - szansą dla bezrobotnych
Polska i Hiszpania podpisały umowę o wzajemnym przepływie pracowników. Oznacza to, że strona hiszpańska będzie przekazywać polskim urzędom pracy oferty zatrudnienia. Gdy znajdzie się odpowiedni kandydat, władze hiszpańskie przyznają mu pozwolenie na pracę oraz wizę. Na podobnych zasadach Hiszpanie będą zatrudniani w Polsce.
Minister pracy Jerzy Hausner ocenia, że dzięki umowie
w Hiszpanii wzrośnie liczba pracowników sezonowych i stażystów. Obecnie
przy zbiorze truskawek pracuje tam prawie 5,4 tys. osób.
Polacy będą mogli też znaleźć zatrudnienie w budownictwie. Na razie na
pracę na Półwyspie Iberyjskim może liczyć kilka tysięcy rodaków, ale w
ciągu 2 lat - jak szacuje resort pracy - nawet kilkadziesiąt tysięcy. Zdaniem
ministra, umowa zapewni też lepszą opiekę naszym obywatelom.
Hiszpański przedstawiciel rządu zadeklarował, że w dziedzinie stosunków
pracy Madryt chce w sposób wzorcowy traktować Polskę. Zaznaczył też, że
Hiszpania nie zdecydowała jeszcze, jaki okres przejściowy w dostępie do
rynku pracy wprowadzi dla Polaków po wejściu naszego kraju do UE.
Umowa jest dwustronna i pozwala Hiszpanom na pracę w Polsce. Warunkiem
dla obu stron jest to, że muszą być wolne miejsca pracy. W Hiszpanii w
ostatnich kilku latach z 23 proc. bezrobocia zeszliśmy do 10 proc. Powstają
nowe miejsca pracy i chętnie widzimy u siebie pracowników z innych krajów
- mówił delegat rządu Hiszpanii.
Według Hiszpanów w 1996 r. przebywało w tym kraju legalnie ponad 3 tys.
Polaków. W marcu 2002 r. było ich już 13 tys. Ponad 9,6 tys. miało ubezpieczenie
społeczne, czyli pracowało na takich samych zasadach jak Hiszpanie.