Wymiana opon uderzy po kieszeni. W tym roku kierowcy zapłacą więcej
Za wymianę opon na zimowe zapłacimy w tym sezonie więcej niż w roku ubiegłym - podaje "Fakt". Nie będą to, na szczęście, tak dotkliwe podwyżki, jak te, które miały miejsce w 2023 r., kiedy to wymiana opon podrożała o 20 proc. w stosunku do 2022 r. Dodajmy, że ceny tej usługi w zakładach wulkanizacyjnych różnią się znacząco w zależności od regionu Polski. Gdzie za wymianę opon zapłacimy najwięcej?
Przepisy nie regulują, kiedy należy zmienić opony na zimowe, jednak specjaliści zalecają, by postępować zgodnie z zasadą: opony zimowe należy zamontować wtedy, gdy średniodobowa temperatura w ciągu kilku dni spada poniżej 7 stopni Celsjusza.
W Polsce nie ma obowiązku zmiany opon, jednak przepisy w praktyce wymuszają na kierowcach dbanie o stan ogumienia. I tak, na przykład, minimalna wysokość bieżnika jest określona na 1,6 mm - niezależnie od tego, czy mowa o oponach letnich, zimowych czy całorocznych - a jazda na oponach o płytszym bieżniku w przypadku policyjnej kontroli może skończyć się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu, a także mandatem w wysokości 500 zł.
Na pilnowaniu, by opony były w odpowiednim stanie i były dopasowane do warunków atmosferycznych, powinno kierowcom zależeć również ze względu na sposób postępowania ubezpieczycieli. Jeżeli w warunkach zimowych nasz pojazd uczestniczył w kolizji, poruszając się na oponach letnich, ubezpieczyciel może nie wypłacić nam odszkodowania.
Z tych praktycznych względów, ale też ze względów bezpieczeństwa, kierowcy już niedługo zaczną tłumnie odwiedzać zakłady wulkanizacyjne. W tym roku za wymianę opon na zimowe zapłacimy więcej niż w 2023 r. - jak czytamy w "Fakcie", będzie to średnio ok. 3,50 zł więcej za oponę.
Koszt wymiany opony, wraz z wyważeniem koła, może być różny i wynosić od 30 zł do 55 zł od sztuki (wpływ na to ma rozmiar felgi i to, czy jest ona stalowa, czy aluminiowa).
Dane serwisu oponeo.pl, na które powołuje się "Fakt", pokazują, że w tym roku wymiana opon najbardziej uderzy po kieszeni kierowców w Szczecinie. Za wymianę jednej opony na feldze stalowej zapłacimy tam średnio 39 zł (15 cali), 41 zł (16 cali) lub 46 zł (17 cali).
Drogo jest także w Kielcach - stawki wynoszą odpowiednio 35 zł, 36 zł lub 40 zł. W Gdyni należy liczyć się ze stawkami 36 zł, 38 zł lub 41 zł. Zakłady wulkanizacyjne we Wrocławiu policzą nam za usługę 37 zł, 38 zł lub 40 zł od opony.
Najtaniej z kolei jest w Radomiu, gdzie za wymianę opony na feldze stalowej trzeba zapłacić 26 zł, 29 zł lub 31 zł. Podobne stawki znaleźć można u wulkanizatorów w Częstochowie - 29 zł, 30 zł lub 32 zł. Do najtańszych miast pod względem kosztu wymiany opon zalicza się też Rzeszów, gdzie za usługę w zakładzie wulkanizacyjnym zapłacimy 34 zł, 34 zł lub 36 zł.
Wymiana opon na feldze aluminiowej jest z zasady droższa, a w tym roku usługa ta też kosztuje więcej niż w ubiegłym. W Szczecinie zapłacimy od opony 47 zł, 49 zł lub 54 zł, w Kielcach - 38 zł, 42 zł lub 46 zł, w Gdyni - 40 zł, 43 zł lub 46 zł, a we Wrocławiu - 41 zł, 42 zł lub 48 zł.
O wiele mniej zapłacimy za wymianę opony na alufeldze w Radomiu - będzie to 27 zł, 30 zł lub 33 zł. W Częstochowie usługa ta kosztować nas będzie 33 zł, 34 zł lub 38 zł, a w Rzeszowie - 36 zł, 36 zł lub 39 zł.
Przy wymianie opon mogą czekać nas dodatkowe koszty. Prośba o wyważenie kół sprawi, że usługa będzie droższa o kilka lub kilkanaście złotych za sztukę.
Także wymiana wentyla może oznaczać, że w zakładzie wulkanizacyjnym zostawimy nieco więcej pieniędzy. Wprawdzie są takie zakłady, które oferują tę usługę w pakiecie, ale przeważnie trzeba zapłacić 5 zł za sztukę (gumowane zawory) lub około 10 zł za sztukę (zawory metalowe lub chromowane).
